Dodge Viper był produkowany z pewnymi przerwami do sierpnia 2017 roku. Zawsze występował jako auto z klasycznym układem napędowym – silnik umieszczony z przodu napędzał koła tylnej osi. Jedno ze studiów graficznych postanowiło stworzyć Vipera na wzór najnowszej generacji Chevroleta Corvette, umieszczając jego ogromny silnik 8.4 V10 centralnie.
To, że Dodge Viper występował zawsze z klasycznym układem napędowym wie zapewne każdy fan tego modelu. Ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że byli ludzie, którzy chcieli zmienić miejsce położenia jego silnika. Jedną z takich osób był Chris Theodore, który stanowczo nalegał, aby zmienić konstrukcję napędową amerykańskiej żmii. Jego zdanie nie zostało jednak wzięte pod uwagę przez Dodge’a. Dlatego Chris odszedł do Forda, gdzie wziął udział w tworzeniu nowożytnego Forda GT40 czyli Forda GT z 2005 roku. Jak nietrudno się domyślić, spełnił w ten sposób swoje marzenia o budowie amerykańskiego superauta auta z centralnie umieszczonym motorem.
Dodge Viper i silnie umieszczony centralnie MR
Ford stworzył swój supersamochodow z centralnie umieszczonym silnikiem w 2005 roku. Koncepcję takiego auta wdrożył w życie także Chevrolet, rozpoczynając 3 lutego 2020 roku produkcję 8-ej generacji Corvette. Oba modele mają jednak jednostki V8 o bardziej kompaktowych wymiarach w porównaniu do V10-tki Vipera. Ale co ciekawe, konstrukcja 5-tej generacji Vipera podobno umożliwiłaby zmianę położenia silnika i umieszczenie go za fotelami kierowcy i pasażera.
Zadanie takie wykonali graficy z Abimelec Design, którzy na bazie ostatniej generacji Vipera stworzyli jego wersję z centralnie umieszczonym, dziesięciocylindrowym silnikiem. Motor o pojemności skokowej 8,4 litra generuje moc 649 KM.
Trzeba przyznać, że w tej śmiałej wizualizacji jest on wyjątkowo dobrze wyeksponowany. I według naszego zespołu taka koncepcja jest zaskakująca udana. Przynajmniej pod kątem wizualnym. W końcu takim silnikiem warto się pochwalić, zwłaszcza w erze downsizingu.
Zobacz: Dodge Challenger do kupienia w polskich salonach!
Dodaj komentarz