Jakie auta elektryczne najlepiej sprzedają się w Polsce? Okazuje się, że w 2020 roku prym w tej klasie wiódł Nissan, który jest też jednym z prekursorów samochodów elektrycznych na świecie. Ale najlepiej sprzedającym się samochodem na prąd w Polsce była Skoda.
Na chwilę obecną trudno mówić, aby w Polsce panował boom na auta elektryczne. Samochody te nie są bowiem tanie, a ich eksploatacja nadal jest bardziej kłopotliwa niż pojazdów spalinowych. Długi czas ładowania, niewielka sieć szybkich ładowarek elektrycznych, a co za tym idzie mniejsza mobilność na dłuższych trasach, nadal są mało przekonujące dla Polaków. I to mimo specjalnych przywilejów. Warto zauważyć, że w Polsce udział samochodów elektrycznych w rynku osobowych i lekkich dostawczych stanowi nadal niecały 1 procent. I nie pomógł w tym kryzys gospodarczy wywołany paniką przed koronawirusem SARS-CoV-2, w trakcie którego spadła sprzedaż aut spalinowych o 26,1 procent na świecie i o 22 procent w Polsce. Ale w trakcie 2020 roku dało się zauważyć większe zainteresowanie Polaków autami elektrycznymi.
Najlepiej sprzedające się auta elektryczne w Polsce
Na polskim rynku liderem sprzedaży aut elektrycznych jest Nissan. Na 3894 sprzedane w naszym kraju samochody elektryczne (osobowe i lekkie użytkowe), 571 należało do japońskiego koncernu. Jego flagowy model tej kategorii, czyli Nissan Leaf II, osiągnął sprzedaż na poziomie 491 egzemplarzy. Tylko w grudniu z polskich salonów wyjechało 88 Leafów. Bardzo dobry, A zarazem zaskakujący wynik osiągnęła Skoda, która sprzedała 516 elektrycznych aut (choć w zasadzie mowa jest jednym modelu). Dobry wynik osiągnęło też Renault, którego auta elektryczne stanowiły blisko 10% wszystkich elektrycznych aut zakupionych w 2020 roku (373 samochody). Wyraźnie niższe wyniki od czołówki zanotowała KIA (263 szt.) i Volkswagen (246 szt.), które nie osiągnęły nawet połowy tego, co Nissan.
Sprzedaż aut elektrycznych Polska 2020 | |
Marka | Liczba sprzedanych aut EV |
NISSAN | 571 |
SKODA | 516 |
RENAULT | 373 |
KIA | 263 |
VOLKSWAGEN | 246 |
MERCEDES-BENZ | 237 |
MAZDA | 222 |
HYUNDAI | 207 |
BMW | 205 |
OPEL | 182 |
TESLA | 158 |
PEUGEOT | 157 |
AUDI | 114 |
PORSCHE | 106 |
SMART | 88 |
MINI | 87 |
MAN | 70 |
JAGUAR | 46 |
DS | 17 |
HONDA | 11 |
Zobacz: Elektryczna Honda e otrzymała nagrodę AUTOBEST 2020!
Zaskakująco wysoki wynik osiągnęła Tesla (158 aut). Dlaczego zaskakujący? Po pierwsze ceny bazowe tych modeli nie należą do najniższych (w zestawieniu są przecież znacznie tańsze pojazdy), a po drugie marka ma nadal słabo rozbudowaną sieć sprzedaży i serwisów. Mimo to nie brakuje na nią amatorów. Najsłabszy wynik osiągnęła Honda, ale w jej przypadku trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że jej model Honda e jest relatywnie krótko dostępny na polskim rynku. Nie należy też do najtańszych, a pierwsze polskie testy tego modelu dopiero się zaczynają. Niebawem i nasza redakcja powinna sprawdzić co potrafi to auto.
Najchętniej kupowane auto elektryczne w Polsce
Wśród najczęściej wybieranych samochodów liderem jest … elektryczna Skoda Citigo iV. Jej największą zaletą jest cena i możliwość jazdy na prąd. Auto kosztuje 82 050 zł i ma baterię o pojemności 36,8 kWh. Niestety, jak na auto elektryczne rozczarowuje ono osiągami. Przyspieszenie 0-100 km/h w 12,8 s to wyjątkowo słaby wynik. Dla porównania Opel Corsa-e rozpędza się do setki w 8,1 sekundy!
Drugie miejsce w zestawieniu zajął Nissan Leaf II. Jego mocną stroną jest nie tylko duży zasięg i przestronna kabina, ale i zróżnicowana paleta wersji napędowych. Tańsza, 150-konna odmiana kosztuje 123 900 zł (a z rabatem 118 700 zł), natomiast mocna, aż 217-konna wersja (przyspiesza 0-100 km/h w 6,9 s) w wersji N-Connecta 164 000 zł (157 600 zł w nowej wersji Acenta).
Najlepiej sprzedające się auta elektryczne Polska 2020 | |
Model auta | Liczba sprzedanych aut |
CITIGO | 516 |
LEAF | 491 |
ZOE | 355 |
MX-30 | 222 |
NIRO | 210 |
KONA | 206 |
I3 | 205 |
EQC | 191 |
ID.3 | 189 |
CORSA | 158 |
MODEL 3 | 124 |
E-TRON | 114 |
PEUGEOT 208 | 108 |
TAYCAN | 106 |
MINI | 87 |
E-NV200 | 80 |
TGE | 70 |
SOUL | 53 |
PEUGEOT 2008 | 49 |
I-PACE | 46 |
Na trzecim miejscu znalazło się Renault ZOE. Auto nie jest tanie, kosztuje co najmniej 120 tys. zł, a do tego nie rzuca na kolana ani osiągami (prędkość maksymalna to zaledwie 135 km/h), ani przestronnością kabiny. Mimo to Francuzi sprzedali w Polsce aż 355 sztuk tego auta. Na tę chwilę nie mamy informacji, kto był główną nabywcą aut elektrycznych. Można się jednak spodziewać, że przodowały w tym zakresie firmy. Tym bardziej, jeśli mogły skorzystać z odliczeń podatkowych i „darmowej” energii z paneli fotowoltaicznych.
Zobacz: Elektryczne Audi e-Tron może się zapalić! Rusza akcja serwisowa!
Skoda? Bez jaj. Trzeba być ciemnym by kupić skode na prąd. Japończycy mają dużo lepiej to rozkminione. Nawet BMW kupuje od Japończyków technologie. Co tu robi to ja nie wiem.