REKLAMA

Wyścigi WEC – Porsche zostało w Shanghaju Mistrzem Świata Konstruktorów 2015

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: · Dodane: 2 listopada 2015
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Porsche 919 Hybrid po raz piaty w sezonie 2015 zwyciężyło w wyścigu Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA, a niemiecki zespół został tym samym Mistrzem Świata w kategorii producentów. Triumf miał miejsce na torze w Shanghaju, gdzie dwa pierwsze miejsca zajęły bolidy Porsche 919 Hybrid. Oprócz tego w klasie GTE-Pro zwyciężyło Porsche 911 RSR.

Na jeden wyścig przed końcem sezonu Porsche zdobyło Mistrzostwo Świata Konstruktorów z wynikiem 308 pkt. Drugie w stawce Audi ma 238 pkt., a trzecia Toyota – 137 pkt. Niemiecki producent zdobywa mistrzowski tytuł wśród konstruktorów w wyścigach długodystansowych po raz trzynasty w historii i po raz pierwszy od 1986 r. W latach 1964-1986, w ówczesnych Mistrzostwach Świata Samochodów Sportowych, w stawce konstruktorów Porsche triumfowało dwanaście razy.

Zobacz: Nowe Porsche Macan GTS – silnik biturbo i jeszcze lepsze osiągi

Mistrzostwo Świata Kierowców rozstrzygnie się 21 listopada w finałowym wyścigu w Bahrajnie. Aktualnie w klasyfikacji kierowców prowadzi zespół Porsche w składzie: Bernhard/Hartley/Webber (155 pkt.). Za nimi plasuje się ekipa Audi z wynikiem 143 pkt.

Niedzielny wyścig na 5,5-kilometrowym torze Grand Prix na obrzeżach finansowej stolicy Chin przez większość czasu rozgrywał się na mokrej nawierzchni, choć warunki nie były tak ekstremalne jak ostatnio na torze Fuji. Zwycięskie Porsche 919 Hybrid z numerem 17 rozpoczęło wyścig z pole position, które wywalczył Brendon Hartley. Z uwagi na opady deszczu początkowo pojazdy poruszały się w asyście samochodu bezpieczeństwa. Po 33 okrążeniach Hartley zjechał do boksu na tankowanie i otrzymał kolejny komplet opon deszczowych, a po kolejnych 19 zastąpił go Timo Bernhard. Chwilę później, na 57. okrążeniu, wyprzedziło je Audi z numerem 7, a niedługo potem – drugie Porsche, z Neelem Janim za kierownicą. Postój samochodów Audi sprawił, że Bernhard wrócił na drugą lokatę, ale kolegów z zespołu udało mu się dogonić dopiero na 101. okrążeniu. Na 115. „kółku” miejsce w kokpicie zajął Mark Webber. Równocześnie poprawiły się warunki na torze – najpierw Webber otrzymał ogumienie typu intermediate, a później dwa komplety slicków. Na nich jako zwycięzca minął metę.

Zobacz: Porsche Cayman GT4 Clubsport – wersja na tor wyścigowy

Startujący jako drugi Marc Lieb (919 Hybrid z numerem 18) na chwilę wyprzedził Hartleya, gdy ten miał problem z doładowaniem, ale wkrótce został zepchnięty przez Lotterera z Audi numer 7. Do rywalizacji wrócił na ostatnim miejscu. W ciągu pięciu okrążeń zdołał jednak wyprzedzić 25 aut i dogonić prototypy LMP1. Pod koniec 11. okrążenia minął Toyotę z numerem 2 i zajmował piątą lokatę. Lieba zastąpił w kokpicie Neel Jani, który szybko wyszedł na prowadzenie. Utrzymywał je do 101. okrążenia, gdy z powodu przegrzanych chwilowo hamulców musiał przepuścić drugie Porsche 919 Hybrid. Na 114. „kółku” za kierownicę wsiadł Romain Dumas i, podobnie jak Webber, otrzymał opony typu intermediate, a później slicki. Na krótko stracił swoją pozycję na rzecz prototypów Audi, ostatecznie do mety dojechał jednak na drugim miejscu – a Porsche odniosło piąte z rzędu zwycięstwo w tegorocznych mistrzostwach WEC, w tym czwarte podwójne.

Zobacz: Porsche 911 2016 – turbo, skrętna tylna oś i zawieszenie PASM

Kolejne triumfy odnieśli kierowcy Porsche w klasie GT. Pierwsze miejsce zajęło tu 470-konne 911 RSR w barwach zespołu Porsche Manthey, prowadzone przez Richarda Lietza i Michaela Christensena. To trzecie po Nürburgring i Austin zwycięstwo wyścigowej „911” w tym sezonie. Na mokrym torze model miał po raz kolejny okazję wykorzystać doskonałą trakcję, jaką zapewnia jego tylnosilnikowa koncepcja. Druga ekipa Porsche Manthey w bliźniaczym 911 RSR – Frédéric Makowiecki i Patrick Pilet – dojechała do mety na trzeciej pozycji.

W efekcie Porsche obroniło swoje szanse na mistrzowski tytuł wśród konstruktorów w mocno obleganej klasie GTE-Pro i zmniejszyło stratę do Ferrari do zaledwie 4 pkt. W ostatnim wyścigu producenci wciąż mają do zdobycia maksymalnie 44 pkt. Richard Lietz zwiększył swoją przewagę w stawce kierowców klasy GT, podobnie jak Porsche Manthey w klasyfikacji zespołów.

Wypowiedzi po wyścigu

Fritz Enzinger, wiceprezes LMP1: „Nie potrafię sobie jeszcze uświadomić, że tego dokonaliśmy. W zaledwie drugim roku startów w WEC. Najpierw wygraliśmy Le Mans, a teraz Mistrzostwo Świata Konstruktorów. Trudno w to uwierzyć. Ze względu na zmienne warunki pogodowe wyścig był dla nas wyjątkowo stresujący. Dzięki dla wszystkich, którzy ciężko pracowali na ten sukces, i w naszej bazie w Weissach, i w ogóle w Porsche. Teraz spróbujemy zawalczyć o mistrzostwo kierowców”.

Zobacz: Wyścigi WEC – Porsche 919 Hybrid wygrywa na Fuji Speedway

Andreas Seidl, szef zespołu Porsche: „Po pierwsze chcę podziękować wszystkim tutaj i w Weissach. Ten tytuł naprawdę należy do Was wszystkich. Po trudnym wyścigu na torze Fuji dziś pokazaliśmy kolejne strategiczne mistrzostwo. Na naszych oponach, Michelin, przez cały czas, w każdy warunkach. Mimo problemów byliśmy skoncentrowani, zwłaszcza jeśli chodzi o wóz numer 18. Powrót tej ekipy z ostatniego miejsca na pierwsze – coś nieprawdopodobnego! Załoga numer 17 ma świetną passę, odniosła zasłużone zwycięstwo. No i mieliśmy dziś najlepszych mechaników w całej alei serwisowej”.

Alexander Hitzinger, dyrektor techniczny: „Najpierw zwycięstwo w Le Mans w drugim roku startów, a teraz Mistrzostwo Świata Konstruktorów plus dominacja w kwalifikacjach – nie można oczekiwać więcej. Jestem naprawdę dumny z zespołu. Agresywnie się rozwijamy i nie akceptujemy żadnych kompromisów w dziedzinie osiągów, godząc się na związane z tym ryzyko. Mimo to nasze 919 Hybrid pozostaje niezawodne”.

Zobacz: Wyścigi WEC – Porsche 919 Hybrid wygrywa w USA

Timo Bernhard (34, Niemcy): „To był wyścig pełen akcji. Kiedy wsiadałem do samochodu, tor był skąpany w deszczu. Musiałem zapoznać się z warunkami, bo wcześniej nie zrobiłem na mokrej nawierzchni ani jednego okrążenia i nie chciałem ryzykować. Samochód był szybki, a gdy tor zaczął wysychać, był zdecydowanie najszybszy. Miałem przyjemne starcia z Audi i z Neelem. Pod koniec udało mi się objąć prowadzenie, no i osiągnęliśmy nasz wielki cel”.

Mark Webber (39, Australia): „Brałem udział w wielu profesjonalnych projektach sportowych i muszę przyznać, że to, co nasz zespół zrobił w tak krótkim czasie, jest po prostu niesamowite. Naprawdę trudno mieć takie osiągi tydzień po tygodniu. Bardzo się cieszę, że Porsche zdobyło mistrzostwo konstruktorów. Cały zespół ciężko na to pracował. Jazda dla tych ludzi to wielka frajda!”.

Romain Dumas (37, Francja): „Wyścig był wspaniały, zwycięstwo Porsche też. Nasz bliźniaczy wóz był dziś mocny i zasłużył na zwycięstwo. Ponieważ popełniłem błąd, jadąc za Markiem, musiałem ryzykować bardziej niż to było konieczne i nadrobić zaległości”.

Zobacz: Wyścigi WEC – Porsche 919 Hybrid wygrywa na Nurburgring

Richard Lietz (911 RSR #91): „To był trudny wyścig. Przez pierwsze trzy zmiany wybór opon deszczowych był słuszny, ale później okazał się wyzwaniem. Zamieniliśmy je na slicki w dobrym momencie. Według niektórych za wcześnie, ale w takich sytuacjach zawsze musimy podjąć ryzyko. W ostatniej fazie wyścigu Michael jechał po mistrzowsku. Jestem zadowolony z pracy zespołu. Awans z piątego na pierwsze miejsce – fantastyczna sprawa”.

Wyniki 6-godzinnej rundy WEC w Szanghaju:
1. Bernhard/Hartley/Webber (D/NZ/AU), Porsche 919 Hybrid, 169 okrążeń
2. Dumas/Jani/Lieb, Porsche 919 Hybrid (FR/CH/D), + 26,294 s
3. Fässler/Lotterer/Tréluyer (CH/D/FR), Audi R18 e-tron quattro, + 30,311 s
4. Di Grassi/Duval/Jarvis (B/FR/GB), Audi R18 e-tron quattro, + 50,906 s
5. Wurz/Sarrazin/Conway (A/FR/GB), Toyota TS040 Hybrid, -4 okrążenia
6. Davidson/Buemi/Nakajima (GB/CH/JP), Toyota TS040 Hybrid, -5 okrążeń

Klasa GTE-Pro
1. Lietz/Christensen (A/DK), Porsche 911 RSR, 151 okrążeń
2. Bruni/Vilander (I/SF), Ferrari F458 Italia, 151 okrążeń
3. Pilet/Makowiecki (F/F), Porsche 911 RSR, 151 okrążeń
4. Rigon/Calado (I/GB), Ferrari F458 Italia, 150 okrążeń
5. MacDowall/Rees/Stanaway (GB/BRA/NZ), Aston Martin, 149 okrążeń
6. Turner/Adam (GB/GB), Aston Martin, 149 okrążeń

Klasa GTE-Am
1. Perrodo/Collard/Aguas (F/F/P), Ferrari F458 Italia, 146 okrążeń
2. Dalla Lana/Lamy/Lauda (CDN/P/A), Aston Martin, 146 okrążeń
3. Bertolini/Shaytar/Basov (I/RUS/RUS), Ferrari F458 Italia, 145 okrążeń
4. Dempsey/Long/Seefried (USA/USA/D), Porsche 911 RSR, 145 okrążeń
5. Roda/Ruberti/Sylvest (I/I/DK), Chevrolet Corvette, 144 okrążenia
6. Castellacci/Griffin/Hall (I/GB/GB), Aston Martin, 139 okrążeń
7. Ried/Bachler/Al Qubaisi (D/A/UAE), Porsche 911 RSR, 139 okrążeń

Długodystansowe Mistrzostwa Świata FIA (WEC), punktacja po 7 z 8 rund

Kierowcy:
1. Bernhard/Hartley/Webber (D/NZ/AUS), Porsche 155 pkt.
2. Lotterer/Tréluyer/Fässler (D/FR/CH), Audi, 143 pkt.
3. Dumas/Jani/Lieb (FR/CH/D), Porsche, 113,5 pkt.
4. Di Grassi/Duval/Jarvis (BR/FR/GB), Audi, 91 pkt.
5. Davidson/Buemi (GB/CH), Toyota, 67 pkt.
6. Tandy (GB), Porsche & Oreca, 66,5 pkt.
7. Bamber/Hülkenberg (NZ/D), Porsche, 58 pkt.
8. Nakajima (JP), Toyota, 55 pkt.

Kierowcy – klasa GT:
1. Richard Lietz, Porsche, 135 pkt.
2. Michael Christensen, Porsche, 117 pkt.
3. Davide Rigon, James Calado, Ferrari, 115 pkt.
4. Gianmaria Bruni, Toni Vilander, Ferrari, 112,5 pkt.
5. Frédéric Makowiecki, Porsche, 93 pkt.
7. Patrick Pilet, Porsche, 75 pkt.

Zespoły GTE-Pro:
1. Porsche Team Manthey, #91 Porsche, 144 pkt.
2. AF Corse, #51 Ferrari, 130 pkt.
3. AF Corse, #71 Ferrari, 129 pkt.

Producenci:
1. Porsche, 308 pkt.
2. Audi, 238 pkt.
3. Toyota, 137 pkt.

Producenci – klasa GT:
1. Ferrari, 259 pkt.
2. Porsche, 255 pkt.
3. Aston Martin, 165 pkt.

Ósma i ostatnia runda Długodystansowych Mistrzostw Świata WEC odbędzie się 21 listopada w Bahrajnie.

Długodystansowe Mistrzostwa Świata (WEC – World Endurance Championship)

Sportowe prototypy i pojazdy GT rywalizują w mistrzostwach WEC w czterech klasach: LMP1 (np. Porsche 919 Hybrid), LMP2, LMGTE-Pro (np. 911 RSR) oraz LMGTE-Am (np. 911 RSR, homologacja 2014). Wszystkie startują wspólnie, ale klasyfikowane są osobno.

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności