Silnik 1.4 T-Jet napędza nie tylko samochody Abarth, ale także bolidy Formuły 4! Ten samo motor, który posiada Abarth 500 czy nowszy Abarth 595 Pista pracuje w wyścigowych bolidach serii juniorskich. Co ciekawe nawet jego moc taka sama! W gwoli ścisłości, bolidy Formuły 4 mogą mieć też silniki Forda!
Odkąd Robert Kubica wrócił do Formuły 1, wszyscy skupiają się wyłącznie na królowej motosportu. Sęk w tym, że aby do niej dotrzeć, trzeba po drodze odnosić sukcesy w niższych seriach wyścigowych. I choć za zaplecze F1 uważa się Formułę 2 (dawniej GP2 i F3000), to dla młodszych zawodników przewidziano też inne serie. Żeby dać szansę dalszego rozwoju kartingowcom, w 2013 roku stworzono Formułę 4, która miała być w założeniu tańsza i bardziej dostępna dla zawodników. Seria ta bazuje na jednomiejscowych bolidach napędzanych 4-cylindrowymi silnikami o mocy do 150 KM, ale w zależności od Pucharu są pewne różnice. FIA uwzględnia bowiem kilka różnych serii Formuły 4 w zależności od kontynentu czy państwa, na terenie którego organizowane są zawody. Silniki 1.4 T-Jet Abartha napędzają m.in. włoską czy niemiecką Formułę 4, za to brytyjska jej odmiana korzysta silników Forda 1.6 EcoBoost. Większe silniki używane są w azjatyckich seriach F4, gdzie korzysta się z motorów Hondy (2-litrowe K20) czy w duńskiej, która korzysta z motorów Renault (2.0 F4R).
Silnik 1.4 Turbo Abartha w Formule 4!
Silniki stosowane w Formule 4 mogą być poddawane modyfikacjom względem seryjnych odpowiedników, ale tylko w określonych przez przepisy danego Pucharu ramach. Koszt jego zakupu nie może być większy 9500 euro, a przy tym musi on wytrzymać dystans min. 10 000 km. Włoski motor 1.4 T-Jet to jedna z najbardziej uznanych konstrukcji na rynku. Sprawdziła się m.in. w takich seryjnych autach jak Abarth 500 (i późniejszych wersjach 595 czy 695), Fiat Bravo czy Punto (zobacz opinie dotyczące eksploatacji silnika 1.4 T-Jet).
W Formule 4 silnik umieszczony jest wzdłużnie za plecami kierowcy i napędza nie przednie, a tylne koła, korzystając z pomocy 6-biegowej, sekwencyjnej przekładni. W połączeniu z niską masą bolidu (570 kg) zapewnia on zdecydowanie lepsze osiągi. Przyspieszenie 0-100 km/h trwa 4,0 sekundy. Ale to oczywiście przyczepność w zakrętach i efektywność hamowania są siłą bolidów wyścigowych. Warto jednak zobaczyć, jak ten sam silnik może się zachowywać w dwa razy lżejszych pojeździe.
Formuła 4 z włoskimi silnikami
Warto przy tym podkreślić, że to nie jest pierwszy raz, kiedy Formułę 4 napędzają silniki Abartha/Fiata. Pierwsza edycja Italian F4 Championship powered by Abarth odbyła się w 2014 roku. W 2015 roku odbyły się z kolei pierwsze Mistrzostwa w Niemczech. To będzie szósty rok z rzędu kiedy włoskie silniki są wykorzystywane w F4. W 2019 roku wyścigi tej serii odbędę się w m.in. w Niemczech i Włoszech. Poniżej zamieszczone są harmonogramy dwóch serii:
Niemcy – ADAC F4 Championship powered by Abarth
- 26-28 kwietnia Oschersleben
- 7-9 czerwca Red Bull Ring
- 26-28 lipca Hockenheim
- 9-11 sierpnia Zandvoort
- 16-18 sierpnia Nurburgring
- 13-15 września Hockenheim
- 27-29 września Sachsenring
Italian F4 Championship powered by Abarth
- 3-5 maja Vallelunga
- 17-19 maja Misano Adriatico
- 5-7 lipca Hungaroring
- 12-14 lipca Red Bull Ring
- 30 sierpnia/1 września Imola
- 4-6 października Mugello
- 18-20 października Monza
Zobacz: Test Abarth 500 LPGTECH
Dodaj komentarz