Kierowca, który stracił tymczasowo prawo jazdy (uprawnienia) odzyskał je, ale prowadził auto bez blankietu prawa jazdy, za co otrzymał karę grzywny. Została ona zasądzona przez sąd, mimo że dokumenty wskazywały, że kierowca miał już uprawnienia w chwili kontroli drogowej.
Obywatelka została skazana na grzywnę za prowadzenie samochodu bez wymaganych uprawnień. Jednakże, pomimo że przedstawione dowody nie tylko nie popierały zarzutów, ale wręcz udowodniały, że kobieta ma uprawnienia do prowadzenia samochodów, sąd wydał wyrok nakazowy. W tej sytuacji, Rzecznik Praw Obywatelskich składa kasację od tego wyroku do Sądu Najwyższego.
Przywrócenie uprawnień a brak blankietu prawa jazdy
Jednym z zarzutów, które postawiono kobiecie kierującej pojazd było to, że prowadziła samochód bez posiadania odpowiednich uprawnień. Oskarżenie było oparte na dowodach, w tym na oficjalnych dokumentach. Jednak dokumenty te jednoznacznie wskazywały, że w momencie kontroli oskarżona odzyskała tymczasowo wcześniej utracone uprawnienia. Sęk w tym, że nie przekonało to ani Policjantów ani sądu.
Oskarżona nie złożyła wniosku o zwrot zatrzymanego prawa jazdy, jednak nie jest wymagane, aby je okazać podczas kontroli. W związku z tym nie można powiedzieć, że okoliczności czynu i wina oskarżonej nie budzą wątpliwości, a to jest niezbędne dla wydania wyroku nakazowego. W związku z powyższym Rzecznik Praw Obywatelskich wnosi o kasację, czyli uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez sąd. Sprawę będziemy obserwować na bieżąco i poinformujemy Was o wynikach kasacji wyroku.
Zobacz: Państwa, w których najłatwiej i najtrudniej zdać prawo jazdy
Dodaj komentarz