Honda produkuje silniki do samochodów, motocykli, łodzi a nawet samolotów. Jej jednostki napędowe znajdziecie nawet w kosiarkach spalinowych i maszynach rolniczych. Wszystkie są niezwykle chwalone za osiągi i trwałość. Ale od czego się wszystko zaczęło? Wbrew pozorom to nie silniki motocyklowe otworzyły Hondzie drogę na szczyt.
Honda to największy producent silników na świecie. Jest jedyną firmą na świecie, której produkty wykorzystywane są na ziemi, na wodzie oraz powietrzu. Wśród całkowitej liczby jednostek napędowych, wprowadzanych na rynek przez Hondę, największy udział mają silniki motocyklowe. Honda sprzedaje ponad 15,1 miliona jednośladów rocznie wyposażonych w swoje układy napędowe oraz 4,5 miliona jednostek napędowych w swoich samochodach. Ale to nie koniec. Dział Honda Power Products, który obejmuje m.in. silniki do zastosowań przemysłowych oraz użytkowych – to liczba ponad 5,6 miliona sztuk rocznie. W tej grupie znajdują się m.in. generatory prądu czy układy wykorzystywane maszynach ogrodniczych. Ale dumą firmy i pokazem jej możliwości są silniki odrzutowe Honda Jet, które są stosowane w lotnictwie cywilnym. Jakby tego było mało Honda ma obecnie prawdopodobnie najlepszy silnik stosowany w Formule 1, a jeśli nie najlepszy, to będący w absolutnej czołówce z Mercedesem. Łącznie co roku na rynek trafia 25 milionów silników Hondy.
Od czego zaczęła się ekspansja Hondy na rynku silników?
Sukces, jaki Honda osiągnęła na rynku silników ma swoje źródło w wartościach wyznawanych przez Soichiro Honda. Założycielowi firmy od początku prac projektowych nad silnikami przyświecały dwa cele: ułatwienie pracy człowiekowi oraz motto „Po pierwsze człowiek, potem maszyna”. Swoje motto wdrożył w życie bardzo szybko. W czasach, gdy głównym środkiem komunikacji w Japonii były rowery, zaprojektował i zbudował on pierwszy własny silnik do motoroweru. Moment ten był przełomowy z uwagi na to, że wówczas zaczęła się historia marki Honda. Ale to nie silnikom motocyklowym Honda zawdzięcza swój sukces. Soichiro wpadł bowiem na świetny pomysł i stworzył uniwersalny silnik typu H, który trafił do zakładów maszyn rolniczych Kyoritz LTD. Tam wykorzystano ten motor do opryskiwacza rolniczego. I był to strzał w dziesiątkę, bowiem w latach 40-tych XX wieku produkcja żywności stała się wówczas priorytetem dla Japonii. Tym samym każdego miesiąca fabrykę Kyoritz opuszczało około 5000 sztuk opryskiwaczy z silnikiem Hondy typu H. A Sochiro mógł świętować sukces. Oczywiście później jednostki napędowe Hondy święciły swoje triumfy w motocyklach, ale motorem napędowym firmy Honda był silnik typu H do opryskiwacza rolniczego.
Zobacz: Test Honda Civic sedan 1.5 VTEC TURBO CVT
Obecnie Honda produkuje jedne z najbardziej zaawansowanych silników na świecie. Mimo stale unowocześnianej konstrukcji, nadal ich główną cechą jest trwałość. Ale w dobie elektryfikacji, nacisk stawia na napędy hybrydowe i elektryczne. Niestety, era legendarnych jednostek VTEC przechodzi do historii. Mało osób nadal sobie zdaje sprawę z tego, że Honda od ponad 20 lat produkuje i rozwija napędy hybrydowe. Debiutująca w 1999 roku hybrydowa Honda Insight była najoszczędniejszym autem na rynku lat 90-tych. Obecnie w swojej ofercie prawie wszystkie modele japońskiego producenta to hybrydy. Nowa Honda Jazz e:HEV, Honda CR-V i wchodząca na rynek HR-V – wszystkie te auta mają napęd hybrydowy. Nawet nowy Civic otrzyma takowy. Co więcej, niedawno mieliśmy okazję testować też pierwszy na polskim rynku elektryczny model japońskiego producenta – tylnonapędową Hondę e.
Jednak na chwilę obecną można spodziewać się przede wszystkim rozwoju gamy hybrydowej opartej na systemie i-MMD. Składa się z dwóch silników elektrycznych (napędowego i generatora), silnika benzynowego, akumulatora litowo-jonowego oraz innowacyjnego, stałego przełożenia e-CVT i jednostki sterującej przepływem mocy (PCU), mającej zapewnić stabilną pracę systemu poprzez efektywne rozpraszanie wytworzonego ciepła. i-MMD zawsze pracuje w jednym z trzech trybów – elektrycznym, hybrydowym lub silnika spalinowego, które bardzo szybko i płynnie mogą zostać zmienione w zależności od sytuacji na drodze.
Efekty? Według naszego testu Hondy Jazz Crosstar, przeciętna osoba, bez żadnej wiedzy o ecodrivingu, jest w stanie ograniczyć zużycie paliwa w mieście do mniej niż 4 litrów benzyny na 100 km (test spalania opisaliśmy tutaj). I choć niskie zużycie paliwa to istotny czynnik przy wyborze auta to szkoda, że ta elektryfikacja posuwa się do przodu kosztem sportowych wrażeń, jakie oferowały jednostki VTEC. Na szczęście według naszych informacji, Honda niebawem zaprezentuje nowego Civica w wersji Type-R, który ma być nastawiony wyłącznie na sport!
Zobacz: Test Honda Jazz Crosstar
Dodaj komentarz