Czekając na test Peugeot 508 Hybrid 225 kombi byliśmy ciekawi, jak ta hybryda plug-in (PHEV) spisuje się nie tylko pod kątem zużycia paliwa, ale i bardziej dynamicznej jazdy. Jako pierwsi w Polsce sprawdziliśmy też osiągi francuskiej hybrydy w trybie elektryczny, korzystając wyłącznie z napędu na prąd. Samochód ma ogromne możliwości, ale stawia spore wymagania właścicielowi.
Kierowcy poszukujący rodzinnego auta o sportowym charakterze, najczęściej skupiają swoją uwagę na tylnonapędowych samochodach z klasy wyższej. Jednym z moich prywatnych faworytów w tym segmencie jest Alfa Romeo Giulia, która choć jest sedanem, bardziej przypomina w prowadzeniu samochód sportowy. I choć jest to absolutnie genialnie auto dla kierowcy o sportowej żyłce, to ma ono tę wadę, że nie występuje w wersji kombi, a do tego jego spalanie jest wyższe, niż „nowobogaccy” Polacy żyjący na kredytach są w stanie zaakceptować. Dlatego zaciągając kolejny leasing, wielu z nich bierze pod uwagę Peugeota 508 SW – kombi o wyjątkowym sportowym stylu, które od pewnego czasu dostępne jest w oszczędnej wersji hybrydowej. Czy francuska hybryda faktycznie potrafi być ekonomiczna, a przy tym usatysfakcjonuje kierowcę o dynamicznym stylu jazdy? I tak, i nie. Ten samochód to bowiem swoisty kosz pełen niespodzianek, które pozytywnie zaskakują lub rozczarowują.
Peugeot 508 SW Hybrid – niesamowite wnętrze
Dajmy na to wnętrze Peugeota. Bagażnik w wersji kombi jest duży (530 litrów) i niesamowicie ustawny, ma podwójną roletę umożliwiającą odgrodzenie go od strefy pasażerskiej, można go błyskawicznie powiększyć składając na płasko oparcie kanapy, a otwieranie kufra ruchem stopy pod zderzakiem działa wyjątkowo skutecznie. Do tego na przednich fotelach ze świetnym masażem siedzi się wprost wybornie, a miejsca nie zabraknie tam nawet dla amerykańskiej klienteli.
I gdy sądzisz, że to idealne auto dla Twojej rodziny, wtedy wsiadasz na tylną kanapę i dostrzegasz, że po pierwsze jej siedzisko umieszczone jest za wysoko, a po drugie nie ma tam tyle miejsca na nogi i nad głową, ile oczekiwałeś. Dla dzieci wystarczy, ale dorośli będą narzekać.
Za to po zajęciu miejsca za kierownicą znowu zaczynasz się rozpływać w zachwytach. Połacie prawdziwego drewna i skóry na desce rozdzielczej, szerokim tunelu środkowym i boczkach drzwi w połączeniu z finezyjnym wzornictwem i doskonałym montażem sprawiają, że nie chcesz już opuszczać kabiny Peugeota. Tym bardziej, że mała kierownica doskonale leży w dłoniach, a lewarek automatu sam wpada w dłoń. Co prawda siedzi się trochę za wysoko, a i-Cockpit wymusza opuszczenie kolumny kierowniczej, ale tym autem po prostu chce się jeździć. Zwłaszcza, że wyciszenie wnętrza jest doskonałe nawet przy prędkościach rzędu 160 km/h (mimo drzwi bez ramek i głośnych opon Continentala), a kierowca może liczyć na dobrze grający system audio firmy FOCAL. Na długiej trasie są to poważne zalety.
Zobacz: Jump starter czyli odpalanie silnika z rozładowanym akumulatorem (TEST)
Oczywiście są też rozwiązanie niedopracowane i po prostu irytujące. Ograniczona liczba analogowych przycisków i pokręteł wydłuża obsługę i odciąga wzrok kierowcy od drogi, a ładowarka indukcyjna i gniazdo USB umieszczone pod tunelem środkowym to chyba żart projektantów. Do tego trzeba wspomnieć o tym, że czujniki ciśnienia powietrza nie pokazują, w której oponie doszło do jego spadku, a kamera 360° ma ograniczone pole widzenia bezpośrednio po rozruchu. Przyczepić się można do sterowania nawigacją, które jest czasochłonne i na dłuższą metę zniechęcające, za to sama nawigacja jest na tyle aktualna, że ma nawet wgrane informacje o odcinkowym pomiarze prędkością na S8 w Warszawie! Świetny jest też noktowizor, który wykrywa ludzi i zwierzęta po zmroku z taką skutecznością, że kupno 508 bez tego systemu wydaje się nieporozumieniem.
Peugeot 508 SW Hybrid – prowadzenie i hamulce
To czym Peugeot 508 SW zaskarbia sobie serce kierowcy to też prowadzenie, dzięki któremu 508 jest chyba jedyną przednionapędową alternatywą dla genialnej, choć tylnonapędowej Giulii. Gdy wsiadasz za kierownicę Peugeota masz ochotę ruszyć nim w drogę i cieszyć się jazdą sama w sobie. Szybki układ kierowniczy, aktywne zawieszenie i bardzo mocne hamulce sprawiają, że masz do tego auta pełne zaufanie nawet przy absurdalnie wysokich prędkościach. Łatwo wyczuć pracę jego przekładni i nauczyć się z centymetrową precyzyjną wymijać przeszkody na drodze. Na zakrętach ugięcie zawieszenia jest niewielkie, za to komfort jazdy nawet po dużych nierównościach więcej niż zadowalający.
Peugeot w ciszy pokonuje większe dziury (zwłaszcza w trybie Komfort, choć nadwozie mocniej w nim buja), ale cały czas bardzo spontanicznie reaguje na ruchy kierownicy. Może nie aż tak ostro i żywiołowo jak w Giulii, ale na pewno nie tak ociężale jak w Superbie czy Passacie. Do tego pedał hamulca ma mały skok, a sam układ zapewnia lepszą skuteczność hamowania niż ten w sportowym Fordzie Focusie ST. Na śniegu bardzo wysokie noty zebrał system ESP, który potrafi płynnie utrzymywać zadany tor jazdy nawet na mocniej oblodzonych odcinkach i przy sporych prędkościach.
Zobacz: Test KIA Stinger GT 3.3 V6 AWD
Wady? Po pierwsze przedni napęd nie zapewnia tak świetnej trakcji i prowadzenia na śliskim jak w tylnonapędowych autach, a po drugie wersja hybrydowa jest znacznie cięższa niż standardowy 508 GT z silnikiem 1.6 PureTech. I chociaż trzeba przyznać, że Francuzom dobrze udało się zakamuflować te dodatkowe 300 kg wagi, to na śliskiej nawierzchni hybryda jest bardziej podsterowna od spalinowej odmiany GT. Nie dorównuje też trakcją jeszcze cięższej, sportowej wersji 508 PSE.
Peugeot 508 SW Hybrid – jak pracuje napęd hybrydowy PHEV?
I właśnie te dodatkowe 300 kg masy własnej są tym, co mnie osobiście nie przekonuje w tym modelu, choć dla wielu może być wręcz czymś fantastycznym. Dlaczego? Bo żeby docenić możliwości tego auta, trzeba go stale doładowywać. Inaczej zalety napędu hybrydowego stają się wadami. Peugeot 508 SW Hybrid to hybryda plug-in, czyli taka, która wymaga ładowania z gniazdka. Bazę stanowi turbodoładowany silnik 1.6 PureTech o mocy 180 KM, którego pracę wspiera 110-konny motor elektryczny. Łączna moc układu to 225 KM (choć tak naprawdę 224 KM) i 360 Nm, które pozwalają rozpędzić Peugeot 508 SW do setki w 8,0 sekund, a maksymalnie do 240 km/h. Dzięki akumulatorowi trakcyjnemu o pojemności 11,8 kWh, można w teorii ograniczyć zużycie paliwa w mieście do 1,3 l/100 km, a poza miastem do 1,6 l/100 km. Sformułowanie „w teorii” warto podkreślić.
W praktyce jazda hybrydą jest specyficzna. Silnik elektryczny zapewnia szybką reakcję na dodanie gazu i wysoką elastyczność, a jeśli bateria jest w pełni naładowana, to na krótkim odcinkach miejskich (2-3 km) i przy bardzo spokojnej jeździe zużycie paliwa zimą nie przekracza 2,5 l/100 km. Przy bardziej dynamicznej rośnie do 4,7 l/100 km. Wyniki wręcz kapitalne. Ale jest jeden mankament. Gdy prąd się skończy, spalanie w mieście rośnie do 10-11 l/100 km przy spokojnej jeździe, a na trasie ciężko zejść poniżej 7,5 l/100 km. Auto jest bowiem cięższe o rozładowane baterie, co przekłada się na dużo wyższe spalanie. Jeśli jednak masz dom i będziesz ładował auto codziennie, to możesz korzystać wyłącznie z napędu elektrycznego! Hybrydowy Peugeot 508 SW może jeździć wyłącznie na prądzie aż do prędkości 135 km/h i to na dystansie do 52 km (przy cięższej nodze do ok. 25 km). A do tego cieszyć się wyborną wręcz ciszą.
Peugeot 508 SW Hybrid – rzeczywiste osiągi
Mocną stroną Peugeota 508 SW Hybrid są na pewno osiągi. Z naładowaną baterią rozpędza się 0-100 km/h w 7,9 sekundy, a do 200 km/h w 27,5 sekundy (wyraźnie szybciej niż 225-konna wersja spalinowa 508 GT, która była dostępna w przeszłości). Dzięki kooperacji z silnikiem elektrycznym, reakcja na dodanie gazu jest prawie natychmiastowa, a do większości manewrów nie trzeba korzystać z wysokich obrotów silnika spalinowego, bo prawie całą pracę „odwala” motor elektryczny. Dopiero gdy mocno wciśnie się gaz, albo zabraknie prądu, wtedy pierwsze skrzypce przejmuje silnik spalinowy. Skrzynia fajnie zgrywa się z silnikami, płynnie wybiera przełożenia i robi to szybko.
Pomiar osiągów (nawierzchnia lekko mokra, temperatura -3° C, opony zimowe) | |||||||
Peugeot 508 SW Hybrid 225 | 100 km/h | 120 km/h | 140 km/h | 160 km/h | 180 km/h | 200 km/h | 100-200 km/h |
Przyspieszenie od 0 do … | 7,9 s | 10,3 s | 13,2 s | 16,9 s | 21,5 s | 27,5 s | 19,6 s |
Pokonanie 402 m ze startu zatrzymanego | 15,6 s (153,5 km/h) | ||||||
Droga hamowania 100-0 km/h | 40,8 m (zimowe opony, wilgotna nawierzchnia) |
Wady? Gdy skończy się prąd, czuć krótką zwłokę w przełączaniu się napędu pomiędzy silnikami. Bardziej irytuje za to fakt, że po uruchomieniu auta, zawsze ustawiony jest tryb elektryczny. Co ciekawe, na zimnym silniku i przy niskiej temperaturze, trzeba czekać kilka minut, zanim system odzyskiwania energii zacznie działać.
Jakie osiągi zapewnia tylko silnik elektryczny?
W trakcie testu postanowiliśmy też jako chyba pierwsi w Polsce sprawdzić, jakie osiągi oferuje hybrydowy Peugeot 508 SW napędzany tylko silnikiem elektrycznym. W przeciwieństwie do większości „elektryków”, w hybrydzie pracuje klasyczny automat hydrokinetyczny Aisin, przez co czuć delikatnie każdą zmianę biegu. Jest to całkiem ciekawe doświadczenie.
W praktyce jednak 110-konny motor elektryczny wyraźnie ustępuje jednostce spalinowej osiągami. O ile przez pierwsze metry lekko wręcz wciska w fotele, o tyle już powyżej 50 km/h jego temperament maleje, a przyspieszenie 0-100 km/h wzrasta aż do 14,6 sekundy. Co ciekawe, gdy silnik spalinowy pracuje tylko na prądzie, 508 SW osiąga setkę w niespełna 9 sekund. Widać zatem wyraźnie, że do sprintu wystarczy motor benzynowy.
Peugeot 508 SW Hybrid – cena i wyposażenie
Peugeot 508 SW Hybrid ma sens, jeśli myśli o nim osoba, która ma dom, albo własny dostęp do gniazdka elektrycznego. Korzystanie z prądu pozwala ograniczyć koszty paliwa, przy zachowaniu dobrych osiągów. Model ten pozwala na w pełni elektryczną jazdę, oferując jednak dużo większą wszechstronność i niezależność niż typowy „elektryk”, dzięki silnikowi spalinowemu. Oczywiście koszty zakupu auta nie należą do niskich. Najtańszy Peugeot 508 SW kosztuje 146 900 zł (silnik 1.2 PureTech 130 KM), a wersja hybrydowa HYbrid PHEV (225 KM) co najmniej 181 100 zł.
Prezentowany egzemplarz to najbogatsza odmiana GT Pack za 217 900 zł, która dodatkowo została jeszcze wyposażona m.in. w noktowizor Night Vision (7 000 zł), fotele AGR z masażem (4400 zł), otwierany dach panoramiczny (4000 zł), drewniane wykończenie wnętrza czy akustyczną przednią szybę. Łącznie cena z dodatkami, bez rabatu to 240 900 zł. Sporo, ale takie czasy. Co gorsza, cały czas jestem przekonany, że najlepszym silnikiem w tym samochodzie był nieodżałowany 2.0 BlueHDi, który mało palił, zapewniał dobre osiągi i był oszczędny zawsze, niezależnie czy ktoś miał dom czy mieszkanie w bloku. Niestety Unia Europejska uznała, że wie lepiej co jest dla nas dobre i zmusiła Peugeota do usunięcia tego motoru z gamy 508.
Zobacz: Test Peugeot 508 PSE kombi
Bedziecie go testowac latem?
Jest to bardzo prawdopodobne, ale na pewno będzie to juz inny egzemplarz Peugeot 508 SW Hybrid.
Dużo nim kilometrów zrobiliście?
Hybrydową wersją prawie 900 km. A pozostałymi odmianami 508 ok. 3000 km.
Dzięki za ten test. Porządny. A możecie zrobić test wersji 1.5 HDi? Mam w dobrej cenie ofertę ale osiągi mnie przerażają….
Wersja spalinowa 1.6t o tej samej mocy jest wolniejsza niz ciezsza hybryda? Jakim cudem?
Hybryda ma dodatkowy silnik elektryczny o mocy 110 KM.
jaki to jest kolor? to jest czarny? bo na zdjeciach jest jakis niebieskawy. za duzo PS
To nie jest czarny kolor. To jest taki ciemny granat/śliwka w zależności od warunków oświetleniowych. Czarne 508 SW testowaliśmy tutaj wersji PSE: https://dailydriver.pl/test/test-peugeot-508-pse-kombi/