Jeśli zastanawiasz się, jak zwiększyć w moc w silniku 1.5 TSI 150 KM, to pomocny może być RaceChip. Volkswagen Golf 8, napędzany tym silnikiem uzyskał przyrost mocy równy 42 KM i 68 Nm momentu obrotowego. Chiptuning okazał się w tym przypadku nadwyraz skuteczny.
Silnik 1.5 TSI 150 KM, należący serii EVO EA211, to czterocylindrowy motor Volkswagena stosowany w całej gamie VAG. Jest następcą jednostki 1.4 TSI i pierwszym silnikiem koncernu wyposażonym w 4-tą generację bezpośredniego wtrysku DI (4.0). Jego wadą na tle rozwiązań konkurencji jest przeciętna moc. Honda oferuje motor 1.5 VTEC TURBO o mocy 182 KM, Ford ma jednostkę 1.5 EcoBoost o mocy od 182 KM do 200 KM, a ostatnio KIA/Hyundai wprowadzili silnik 1.5 T-GDi o mocy 160 KM. Jest jednak sposób na rozwiązanie niedoboru mocy niemieckiego silnika.
Silnik 1.5 TSI i chiptuning
Aby zniwelować dystans dzielący silnik 1.5 TSI od mocniejszej konkurencji, można wykorzystać chiptuning. Najnowszy Volkswagen Golf VIII napędzany tym motorem, trafił do jednego z niemieckich tunerów i został poddany kilku modyfikacjom. Jedną z nich było zwiększenie mocy. Wykorzystano w tym celu RaceChip, który bardzo pozytywnie wpłynął na parametry jednostki napędowej.
Po tuningu silnik 1.5 TSI zwiększył moc ze 150 do aż 192 KM, a moment obrotowy podskoczył z 250 Nm do 318 Nm. Tak duży przyrost mocy w przypadku małolitrażowego motoru to spore zaskoczenie. Widać wyraźnie, że konstruktorzy pozostawili spore rezerwy w tym motorze, być może na potrzeby odświeżania gamy silnikowej w przyszłości przy okazji liftingów. Tym bardziej, że na tę chwilę klienci Volkswagena mogą jeszcze wybierać silniki 2.0 TSI o mocy 190 KM. Gdy niemiecki koncern będzie musiał usunąć motor z gamy, z uwagi na normy emisji spalin, będzie mógł przygotować mocniejszy wariant silnika 1.5 TSI.
Zobacz: Czy chiptuning ma wpływ na ubezpieczenie OC i AC?
2.0 TSI 190 KM jest dostępny w nowym LEONIE. Normy emisji w niczym nie przeszkadzają.
W Mustangu jest dostępny obecnie tylko motor 5.0 V8, nie ma już 2.3 EcoBoost. Tu nie o normy tylko chodzi, część koncernów płaci kary za oferowanie danych silników bo albo im sie to opłaca jeszcze, albo jest to niezbędne z punktu widzenia marki. Zdarza się też, że we flocie aut jest na tyle dużo elektrycznych lub hybrydowych modeli, że koncern ma pewien zapasa CO2, jaki może poświęcić na sprzedaż „nieekologicznych” wersji, których chcą klienci.
Dq200 nie wyskoczy przy wroscie mocy?
Po wzroście mocy raczej nie, gorzej ze wzrostem momentu. Ale lekki zapas jest.
co to dq200?
Skrzynia dsg. 200 -> max moment jakim powinno się traktować tą skrzynię.
przecież skrzynia w 1.5tsi generuje 250Nm seryjnie. Z tego co się orientuję max 200Nm jest w 1.0
Ja mam program od Unitronica i jakos mieszane odczucia. Mam wrażenie że nie ma tyle mocy ile wyszło na hamowni. Kiepska opcja jest kiedy muszę jechać na przegląd do ASO, kasować program, a potem go wgrywac oczywiście za dodatkowa kasę. Jak się policzy to jakoś przestaje to być fajne. Teraz będę w kolejnym aucie wyrzucal BOXa i tyle. Może RaceChip ale niekoniecznie. Zobaczymy