
Każdego dnia policjanci zatrzymują średnio 69 osób, które mają zakaz prowadzenia pojazdów. Obecnie trwają prace nad zaostrzeniem kar za prowadzenie auta mimo sądowego zakazu. Czym będzie grozić taka jazda?
W 2024 roku funkcjonariusze przeprowadzili ponad 16 milionów badań na obecność alkoholu w organizmie, zatrzymując 91,3 tysiąca nietrzeźwych kierujących. W 2022 roku liczba ta wynosiła niemal 104,5 tysiąca, mimo mniejszej liczby kontroli. Choć spadek jest zauważalny, problem wciąż pozostaje poważny. Dodatkowo 16,5 tysiąca osób naruszyło sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a 8,2 tysiąca nie zastosowało się do decyzji o cofnięciu uprawnień. W związku z tym planowane jest wprowadzenie przepisów, które zaostrzą kary w tym zakresie.
Zakaz prowadzenia auta za jazdę po alkoholu
Według danych Komendy Głównej Policji, w 2024 roku dziennie zatrzymywano średnio 252 nietrzeźwych kierowców, co stanowi spadek o 3,5 procent w porównaniu do 2023 roku. Liczba przeprowadzonych kontroli systematycznie rośnie – w ubiegłym roku było ich 16 milionów, co oznacza wzrost o 15,8 procent w stosunku do roku wcześniejszego. Nietrzeźwość na drogach to wciąż jedno z kluczowych wyzwań. W 2024 roku zatrzymano ponad 92 tysiące nietrzeźwych kierujących. Dane dotyczące udziału nietrzeźwych kierowców wśród sprawców wypadków drogowych wskazują na poprawę w stosunku do lat ubiegłych, jednak liczba ta wciąż pozostaje wysoka.
W 2024 roku liczba wypadków drogowych spowodowanych przez osoby pod wpływem alkoholu przekroczyła 1,2 tysiąca. W wyniku tych zdarzeń zginęło 151 osób, co oznacza spadek o 9,8 procent w liczbie wypadków i o 28,8 procent w liczbie ofiar śmiertelnych. Nietrzeźwi kierowcy byli sprawcami 6,1 procent wszystkich wypadków. W ostatnich latach liczba wykrywanych kierowców po spożyciu alkoholu maleje, co jest efektem działań prewencyjnych prowadzonych przez Policję oraz zaostrzenia przepisów. Od 2024 roku obowiązują regulacje umożliwiające konfiskatę samochodów kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Od marca do końca 2024 roku policja przeprowadziła ponad 6,3 tysiąca takich interwencji, a skuteczność nowych przepisów oceniana jest jako wysoka.
Prowadzenie auta mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów
W 2024 roku ponad 16,5 tysiąca osób naruszyło sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a niemal 8,3 tysiąca nie zastosowało się do decyzji o cofnięciu uprawnień. Dodatkowo, 263 kierowców prowadziło pojazd mimo aktywnego trzymiesięcznego okresu zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, a 44 osoby kierowały mimo wydłużonego do sześciu miesięcy okresu zatrzymania prawa jazdy. Łączna liczba tych przestępstw i wykroczeń przekroczyła 25 tysięcy, co oznacza, że średnio każdego dnia policjanci zatrzymują 69 kierowców, którzy nie powinni wsiadać za kierownicę.
Zobacz: Test Skoda Octavia RS 2.0 TSI
Polskie prawo zapewnia odpowiednią ochronę uczestników ruchu drogowego poprzez eliminowanie kierowców prowadzących po spożyciu alkoholu. Problemem pozostaje jednak skuteczność egzekwowania przepisów. Nieuchronność kary wciąż stanowi wyzwanie, choć większość osób stosuje się do sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Niestety, zdarzają się przypadki wielokrotnego łamania zakazów – w 2024 roku odnotowano trzy przypadki, w których kierowcy mieli po 19 zakazów prowadzenia pojazdów. Obecnie do opiniowania trafił projekt nowelizacji ustaw dotyczących poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Jednym z kluczowych elementów jest zaostrzenie sankcji wobec kierowców łamiących sądowe zakazy. W przypadku naruszenia zakazu sąd będzie mógł orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto wprowadzona zostanie możliwość konfiskaty pojazdu oraz minimalne świadczenie pieniężne w wysokości 10 tysięcy złotych jako środek odstraszający.
Nowe przepisy przewidują również konfiskatę pojazdu w przypadku, gdy kierowca ma od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi lub jest objęty zakazem prowadzenia pojazdów – wówczas decyzję podejmie sąd. Jeśli stężenie alkoholu przekroczy 1,5 promila, konfiskata pojazdu stanie się obowiązkowa, chyba że istnieją szczególne okoliczności uzasadniające odstąpienie od tej kary. Planowane jest także ograniczenie możliwości orzekania kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania wobec nietrzeźwych kierowców oraz kryminalizacja nielegalnych wyścigów, za które grozić będzie kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Zobacz: Zakaz naprawy aut starszych niż 15 lat – prawda czy kłamstwo?
Nowelizacja została opracowana przez przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Infrastruktury, Komendy Głównej Policji oraz Inspekcji Transportu Drogowego. Przepisy mają wejść w życie w drugim kwartale 2025 roku. Dla kierowców, którzy po raz pierwszy popełnią wykroczenie, powinna istnieć możliwość poprawy, jednak wobec osób, które wielokrotnie prowadzą pojazd w stanie nietrzeźwości, konieczne jest stosowanie najsurowszych kar. Takie osoby nie powinny już nigdy siadać za kierownicą, ponieważ ich wcześniejsze działania najczęściej wiążą się z udziałem w wypadkach drogowych lub prowadzeniem pojazdu w stanie skrajnej nietrzeźwości.
Zobacz: Co to są F-gazy? Jaka kara grozi za ich stosowanie?
Dodaj komentarz