REKLAMA

Piesi będą mieć pierwszeństwo na pasach przed wejściem na nie?

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: · Dodane: 6 lutego 2019
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

RPO chce, żeby pieszy miał pierwszeństwo na pasach jeszcze za nim na nie wejdzie. Zdaniem RPO ma to poprawić bezpieczeństwo na drogach i ograniczyć liczbę potrąceń na pasach. Tylko czy taki pomysł nie pogorszy statystyk wypadków Polsce?

Minister Infrastruktury będzie miał kolejny twardy orzech do zgryzienia. Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) zwrócił się do niego z prośbą o nowelizację ustawy Prawo o Ruchu Drogowych. RPO chce, żeby pieszy miał pierwszeństwo na pasach jeszcze zanim na nie wejdzie. Chodzi zatem o sytuację, w której pieszy dopiero zamierza wejść na pasy lub właśnie na nie wkracza. Dziś pieszy ma pierwszeństwo na jezdni, dopiero kiedy wejdzie na pasy. Ale nie wcześniej. Kierowca ma co prawda zachować szczególną ostrożność przy zbliżaniu się do przejścia, ale zdaniem Rzecznika, kierowcy powinni jeszcze częściej ustępować pierwszeństwo pieszym, a to wymaga zmian przepisów.

Poprawić bezpieczeństwo pieszych

Przedstawiciele stowarzyszeń „Miasto Jest Nasze” i „Piesza Masa Krytyczna” w grudniu 2019 roku spotkali się  z Adamem Bodnarem, Rzecznikiem Praw Obywatelskich, chcąc nakłonić go do poparcia przepisów zwiększających prawa pieszych na drodze. Zmiany miałyby dać pieszemu prawo pierwszeństwa już w momencie, gdy ten będzie mieć zamiar wejść na pasy, co zasygnalizuje w ten sposób, że stanie i będzie czekać na możliwość przejścia. W takiej sytuacji kierowca musiałby ustąpić pierwszeństwa.

 

Stowarzyszeniom nie wystarcza argument, że zgodnie z § 47 ust. 4 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz.U. z 2002 r. Nr 170, poz. 1393), kierujący pojazdem zbliżający się do przejścia oznaczonego znakiem D-6 jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo osób znajdujących się na przejściu lub na nie wchodzących. Przepis ten nakazuje kierowcy zmniejszyć prędkość na tyle, żeby mógł zatrzymać pojazd przed przejściem, gdy pieszy na nim się znajduje lub na nie wchodzi. Zdaniem RPO powyższy przepis stoi w sprzeczności z Prawem o Ruchu Drogowym, w myśl którego pierwszeństwo przed pojazdem ma tylko pieszy na przejściu.

Pierwszeństwo pieszych przed wejściem na pasy w Europie

Zasada, że pieszy ma pierwszeństwo jeszcze przed wejściem na przejście, obowiązuje w krajach skandynawskich i w niektórych państwach Europy Zachodniej.

  1. We Francji i Norwegii kierujący pojazdem ma obowiązek zatrzymać go przed przejściem nawet wtedy, gdy człowiek stojący w pobliżu przejścia nie wykazuje wyraźnego zamiaru przejścia przez jezdnię, a jedynie zbliża się do jezdni.
  2. W Szwajcarii kierowca ma obowiązek zatrzymać pojazd także wtedy, gdy pieszy stoi przed przejściem, ale ma oczywisty zamiar przejścia przez jezdnię.

Problemem w Polsce jest fakt, że w przeciwieństwie do społeczeństw wyżej wspomnianych Państw, nasi obywatele mają nadal dość niską świadomość w kwestii bezpieczeństwa i poruszania się na szlakach drogowych. To sprawia, że bardzo subiektywnie podchodzą do praw danych podmiotów na drodze. W zależności „od punktu siedzenia” inaczej interpretują przepisy, w zależności od tego czy w danej sytuacji są pieszym czy kierowcą. Co gorsza, cześć społeczeństwa nadal uważa, że może wchodzić na pasy bez zastanowienia i obserwacji drogi, będący święcie przekonanym, że auta muszą i na pewno się zatrzymają przed nim. A takie zachowanie to bardzo często zwykłe wtargnięcie na jezdnie, które w najlepszym przypadku kończy się mandatem dla pieszego, a w najgorszym jego śmiercią. Powyższe zmiany w przepisach mogą ten problem jeszcze bardziej spotęgować, jeśli nie pójdzie za nimi kształcenie i pogłębianie świadomości społeczeństwa. Więcej na ten temat pisał już nasz prawnik LEXman w poniższym artykule:

Zobacz: Potrącenie pieszego mimo przepisowej jazdy – kiedy kierowca zostanie ukarany?

2
Dodaj komentarz

avatar
1 Comment threads
1 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
2 Comment authors
Daily Drivertrooper Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
trooper
Gość
trooper

W Polsce powszechne jest warcholstwo. Taki sam warchoł warcholi za kierownicą, jak i warchoł będzie warcholić wstępując z chodnika na jezdnię. To jest ten sam warchoł, obojętnie czy za kierownicą czy na „autonogach”. Bezmyślność, chamstwo, „własne ja”. Zero współpracy. Dlatego w Polsce ważniejsze są nakazy obustronne, niźli nadmierne uprzywilejowane jednej grupy kosztem drugiej. Bo skończy się częstszym zbieraniem butów z asfaltu… Osobiście dość ochoczo przepuszczam oczekujących lub „właśnie dochodzących” pieszych, oczywiście tylko w sytuacjach czystych, tzn. nie zaskakujących innych kierowców. W praktyce gdy jadę np. na czele peletonu (bo jak jadę sam pustą drogą, to nie widzę uzasadnienia dla zatrzymywania… Czytaj więcej »

Aktualności