Hyundai i30 ma wadliwy system działania poduszek powietrznych. W koreańskim samochodzie może dojść do nieuzasadnionego wybuchu poduszek powietrznych, co może doprowadzić do poważnych obrażeń u pasażerów. Akcja serwisowa już ruszyła, ale Hyundai nie podaje informacji, które wersje i30 są wadliwe.
Część kierowców ma pewne obawy związane z samoczynną aktywacją i wybuchem poduszki powietrznej w samochodzie. Wbrew pozorom taka sytuacja jest bardzo mało prawdopodobna, ale nie niemożliwa. Problemy ze źle działającymi czujnikami czy oprogramowaniem sterującym pracą modułów bezpieczeństwa mogą się do tego walnie przyczynić. Z tego typu problemem muszą liczyć się m.in. właściciele Hyundaiów i30. W samej tylko Polsce akcją objętych jest kilka tysięcy samochodów, dlatego problem jest naprawdę poważny.
Hyundai i30 ma wadliwe poduszki powietrzne
Przedsiębiorca Hyundai Motor Poland sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie, powiadomił Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że w samochodach marki Hyundai i30, wyprodukowanych w Korei Południowej, uderzenie w dolną część nadwozia pojazdu, w której zamontowano moduł SRSCM, może spowodować aktywację poduszki powietrznej, mimo że warunki jej aktywacji nie zostały spełnione, co stwarza ryzyko odniesienia obrażeń.
Zobacz: Hyundai i30 N – hot hatch z krwi i kości?!
Na rynku polskim kampanią naprawczą objętych jest 5 926 pojazdów. Posiadacze pojazdów zostaną powiadomieni o konieczności umówienia się na wizytę w ASO Hyundai w celu aktualizacji oprogramowania sterownika poduszek powietrznych – Airbag ACU. Z racji tego, że Hyundai nie podał, które dokładnie egzemplarze i30 ma na myśli (generacja, rocznik produkcji itd.) to warto skontaktować się z Hyundai Motor Poland, który udziela wszelkich informacji w tym temacie. Adres to ul. Wołoska 24, 02-675 Warszawa, numer telefonu: 22 645 17 00.
Zobacz: Trzaśnij drzwiami w Suzuki Swift Sport a wybuchną poduszki powietrzne!
Dodaj komentarz