REKLAMA

Aston Martin Vanquish 2025 to techniczne arcydzieło w klasie GT

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Aston Martin · Dodane: 3 września 2024
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Aston Martin wprowadza najnowszą model Vanquish na 2025 rok. Ma zmodyfikowany silnik V12, moc ponad 800 KM oraz zaawansowane podwozie, w tym ceramiczne hamulce i adaptacyjne zawieszenie. Vanquish jest gotowy stawić czoła najlepszym supersamochodom na rynku i trzeba przyznać, że ma ku temu argumenty. Niestety, z racji tego, że jego produkcja będzie limitowana, to spotkanie go na drodze będzie bardzo mało prawdopodobne.

Aston Martin Vanquish 2025 to wyjątkowy supersamochód, który ma zająć miejsce w czołówce motoryzacyjnego świata, zachowując klasyczne, brytyjskie dziedzictwo. Pod maską tego modelu kryje się 5,2-litrowy silnik V12 z podwójnym doładowaniem, generujący imponujące 835 KM i 1000 Nm momentu obrotowego, co pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej 345 km/h. Moc przekazywana jest na tylne koła przez 8-biegową automatyczną skrzynię biegów. Trzeba przyznać, że jak na obecne czasy, taka jednostka napędowa jest naprawdę godna podziwu.

Zmodyfikowany silnik 5.2 V12

Silnik jaki posiada Aston Martin Vanquish 2025 to mocno zmodyfikowana jednostka V12. Ma ona wzmocniony blok cylindrów, zmodyfikowane wałki rozrządu, wydajniejsze o 10% wtryskiwacze paliwa, na nowo zestrojone świece zapłonowe i zoptymalizowane otwory dolotowe oraz wydechowe. Nowością, którą podkreśla brytyjski producent, jest innowacja funkcja Boost Reserve, dzięki której udoskonalony silnik V12 jest najbardziej responsywnym w historii marki. Stale utrzymując ciśnienie doładowania, motor jest w stanie zapewnić natychmiastową reakcję na dodanie gazie.

Aston Martin Vanquish 2025 to połączenie niesztampowego designu ze sportową mechaniką

Moment obrotowy wynoszący 1000 Nm jest przenoszony na tylne koła za pośrednictwem ośmiobiegowej automatycznej skrzyni biegów z przetwornikiem momentu obrotowego (konwerter), wspomaganej elektronicznie sterowanym mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu, który może przejść z położenia całkowicie otwartego do zablokowanego w ciągu 135 milisekund. Aston Martin twierdzi, że skrzynia biegów jest „zoptymalizowana pod kątem prędkości maksymalnej”, która wynosi 345 km/h. Ale auto jest w stanie rozpędzić się 0-100 km/h w 3,3 sekundy. To zasługa masy, która jak na dzisiejsze czasy, silnik V12 i charakter Gran Turismo, nie wydaje się przesadnie duża – 1774 kg.

Ceramiczne hamulce, amortyzatory Bilstein i specjalne funkcje hamowania

Podwozie Vanquisha zaprojektowane z myślą o precyzji i stabilności, zostało wyposażone w grubsze stabilizatory, nowy system ESP i starannie skalibrowane elektryczne wspomaganie kierownicy. Samochód otrzymał adaptacyjne amortyzatory Bilstein, dodatkowe wzmocnienia zwiększające sztywność skrętną o 75%, a roztaw osi został zwiększony o 80 mm. Zadbano również o to, by rozkład mas pomiędzy osiami miał niemal idealne 50:50. Samochód osadzony został na 21-calowych kołach z oponami Pirelli P Zero.

Zobacz: Jak przekładają się sukcesy w Formule 1 na sprzedaż samochodów?

Standardowo wyposażono go także w ceramiczny układ hamulcowy z tarczami o średnicy 410 mm z przodu i 360 mm z tyłu, które są w stanie wytrzymać ekstremalne obciążenia cieplne, a na dodatek pozwalają zmniejszyć masę nieresorowaną o 27 kg w porównaniu do tarcz żeliwnych. Zmiany objęły też nowy sterownik układu hamulcowego zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania oraz funkcję Corner Braking 2.0, która ma umożliwiać kierowcom późniejsze hamowanie przed zakrętem.Wisienką na torcie jest tytanowy układ wydechowy, który redukuje masę Aston Martina o kolejne 10,5 kg.

Stylistycznie Vanquish 2025 nawiązuje do innych modeli marki, takich jak DB12 i Vantage, zachowując elegancką linię, ale wyróżnia się szerokim tylnym pasem z charakterystycznymi lampami. Samochód ma charakterystyczny tył „Kamm Tail”, który rzekomo nawiązuje do samochodów Le Mans z lat 60., przód przypominający One-77 z reflektorami Matrix LED oraz czarny panel z boku z „paskiem” przedstawiającym czerwone logo V12.

Zobacz: Test Mercedes E220d

Większa przednia osłona chłodnicy ma rzekomo o 13% większą powierzchnię niż DBS 770 Ultimate. Tymczasem inne detale konstrukcyjne Vanquisha obejmują panoramiczny szklany dach z powłoką UV, zintegrowane klamki drzwi oraz wspomniany wcześniej, tytanowy wydech.

Wnętrze samochodu jest nowoczesne i luksusowe, z materiałami najwyższej jakości oraz nowoczesnym kokpitem, który został delikatnie zmodyfikowany względem innych modeli. Aston Martin podkreśla znaczenie „solidnych metalowych pokręteł, rolek i widocznych mocowań na konsoli środkowej, które są zimne w dotyku”, a także fizycznych przełączników ogrzewania i wentylacji. Standardowo samochód wyposażony jest w dwa siedzenia – w wersji Sports Plus lub Performance z włókna węglowego – a przestrzeń za pasażerami wypełniają „specjalnie zaprojektowane” schowki na bagaże, dostępne jako akcesoria fabryczne.

Produkcja nowego Vanquisha będzie ograniczona do mniej niż 1000 egzemplarzy rocznie, co podkreśla jego ekskluzywny charakter i dbałość o wyjątkowość każdego auta. To odważny krok dla Aston Martina, który pokazuje, że marka rozwija się w zgodzie ze swoimi tradycjami, ale jednocześnie adaptuje się do nowoczesnych wymagań rynku motoryzacyjnego.

Zobacz: Valiant czyli Aston Martin zaprojektowany pod Fernando Alonso

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności