REKLAMA

Gosia Rdest z przygodami na torze Magny Cours!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Alpine · Dodane: 30 maja 2022
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Gosia Rdest z przygodami zakończyła zmagania w drugiej turze tegorocznego Pucharu Alpine Elf Europa Cup. Na torze Circuit de Nerves Magny Cours zajęła odpowiednio 6-stą i 14-lokatę. Mogło być znacznie lepiej, gdyby zderzenie z jednym z rywali.

W weekend 20-22 maja Gosia Rdest ścigała się w drugiej turze kultowego Pucharu Alpine Elf Europa Cup. Choć była na dobrej drodze do obydwu finiszy w pierwszej dziesiątce – zmagania na torze Magny Cours w Burgundii zakończyła w piątek na szóstej, a w sobotę na czeternastej pozycji.

W obu wyścigach pojechałam praktycznie bezbłędnie, mam więc powody do zadowolenia. Choć muszę popracować nad kilkoma kwestiami. Szkoda tylko, że to wszystko zostało przyćmione przez wydarzenia ostatniego okrążenia, a raczej ostatnich dwóch zakrętów. Kolega Brun nawet nie próbował przejechać tej szykany poprawnie, ale cóż, mówi się trudno. Dziękuję za wsparcie kibiców, które dodaje mi “kucy” pod maską

mówi Gosia Rdest, polska uczestniczka Alpine Elf Europa Cup.

Zobacz: Zużyty kompresor klimatyzacji – objawy i naprawa

Na torze Circuit de Nerves Magny Cours Gosia odniosła swój największy sukces w ramach Alpine Elf Europa Cup – rok temu udało się jej wywalczyć miejsce na podium. Czwartkowe treningi pokazały, że o powtórkę ubiegłorocznego sukcesu może być ciężko. Najszybsza Polka w wyścigach samochodowych uzyskała dziewiąty i dziesiąty czas sesji treningowych. Poranna sesja kwalifikacyjna zapewniła dziewiąte pole startowe dla Gosi w piątkowym wyścigu. Metę przekroczyła na siódmej lokacie, ale kara dla jednego z rywali za nieprzestrzeganie limitów toru sprawiła, że Gosia Rdest zajęła w piątkowej rywalizacji szóste miejsce.

Sobotnie  kwalifikacje dały jedynie dwunaste miejsce na starcie. Od początku wyścigu Gosia była jednak w trybie ataku. Jeszcze na pierwszym okrążeniu udało się jej przebić na dziewiątą pozycję. Kilka chwil później była już jedną lokatę wyżej tuż za grupą kilku kierowców. Niestety, jeden z kierowców miał inne plany. Gosia została obrócona dosłownie na ostatnich metrach rywalizacji. Mimo szybkiej reakcji po niewymuszonym piruecie, zakończyła wyścig na 14 pozycji.

Gosi Rdest niestety nie pojawi się w kolejnej rundy Alpine Elf Europa Cup w Zandvoort. Za kierownicą pucharowej Alpine A110 Cup zobaczymy ją dopiero we wrześniu na Circuit de Barcelona-Catalunya.

Zobacz: Gosia Rdest rusza w kolejny sezon Alpine Elf Europa Cup

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności