Parlament Europejski ostatecznie zatwierdził pakiet obejmujący zmiany w przepisach o prawach jazdy. Najważniejsza wiadomość dla branży transportowej: 17-latkowie nie zasiądą za kierownicą ciężarówek – prawo jazdy kategorii C będzie dostępne dopiero po ukończeniu 18. roku życia. Jednocześnie Unia wprowadza cyfrowe prawo jazdy jako główny dokument i zamyka lukę, dzięki której kierowcy z odebranymi uprawnieniami w jednym kraju bezkarnie jeździli w pozostałych.
Ciężarówki tylko dla pełnoletnich
Od teraz uzyskanie prawa jazdy kategorii B będzie możliwe już w wieku 17 lat – z tym że do ukończenia 18. urodzin młody kierowca będzie musiał jeździć w towarzystwie doświadczonej osoby. Początkowo identyczne zasady planowano wprowadzić także dla kategorii C (ciężarówki) i pozwolić 17-latkom prowadzić TIR-y pod nadzorem. Ostatecznie Parlament Europejski wycofał się z tego pomysłu.
Prawo jazdy kategorii C będzie dostępne dopiero od 18 lat, a kategorii D (autobusy) od 20 lat – pod warunkiem posiadania certyfikatu kwalifikacji zawodowych. Bez tego dokumentu granica wiekowa zostaje podniesiona odpowiednio do 21 i 24 lat. „Rynek transportowy desperacko potrzebuje kierowców, w Polsce wakatów w TSL jest o 44 proc. więcej niż średnia gospodarki. Obniżenie wieku do 17 lat mogłoby złagodzić ten problem, ale bezpieczeństwo wygrało” – komentuje Mateusz Włoch, ekspert Grupy Eurowag.
Cyfrowe prawo jazdy głównym dokumentem
Już niedługo kontrola drogowa będzie wyglądać zupełnie inaczej. Kierowca zamiast plastikowej karty wyciągnie telefon – cyfrowa wersja prawa jazdy stanie się domyślnym i w pełni równoważnym dokumentem we wszystkich krajach Unii Europejskiej najpóźniej do 2030 roku. Tradycyjna karta nie znika całkowicie – będzie wydawana na życzenie, a urząd będzie miał maksymalnie trzy tygodnie na jej doręczenie.
Zakaz jazdy w jednym kraju = zakaz w całej Unii
Nowa regulacja zlikwiduje jedną z największych luk w prawie. Obecnie kierowca, który stracił prawo jazdy np. w Polsce za jazdę po alkoholu, może legalnie jeździć w Hiszpanii czy Niemczech. Po wejściu w życie nowych przepisów będzie to niemożliwe. Zakaz prowadzenia wydany w dowolnym państwie członkowskim będzie automatycznie uznawany w pozostałych 26 krajach. Państwa będą wymieniały się informacjami o najpoważniejszych wykroczeniach – od spowodowania śmiertelnego wypadku, przez znaczne przekroczenie prędkości, po jazdę pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Trudniejsze egzaminy i częstsze badania
Egzamin teoretyczny stanie się trudniejszy – pojawią się pytania o martwe pola, systemy wspomagania kierowcy (ADAS), ryzyko używania telefonu za kółkiem, bezpieczne otwieranie drzwi czy ochronę pieszych i rowerzystów.
Zmieni się też ważność dokumentu:
- samochody osobowe i motocykle – 15 lat (lub 10 lat, jeśli prawo jazdy jest jednocześnie dowodem tożsamości),
- ciężarówki i autobusy – 5 lat, a po 65. roku życia okres ten może być dodatkowo skrócony.
Przy wydawaniu i odnawianiu prawa jazdy obowiązkowe będą badania wzroku i układu krążenia. Dla kategorii B państwa będą mogły wprowadzić alternatywę w postaci samooceny zdrowotnej.
Kiedy to wszystko wejdzie w życie?
Przepisy wejdą w życie 20 dni po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE. Państwa członkowskie mają 3 lata + 1 dodatkowy rok na wdrożenie zmian, czyli realnie nowe zasady zaczną obowiązywać między 2029 a 2031 rokiem. Bezpieczeństwo wygrało z brakami kadrowymi – tak najkrócej można podsumować decyzję Parlamentu Europejskiego.



Dodaj komentarz