Dacia Jogger wyposażona w silnik 1.0 ECO-G 100 KM z instalacją gazu LPG? Do tego 7 miejscowa wersja, duży prześwit, niskie spalanie i ogromy rozstaw osi oraz cena, która nadal jest przystępna? Ten test pokaże Wam jak w rzeczywistości sprawdza się ten samochód.

Dacia to marka, która gra we własnej lidze. Jako jedyna firma na polskim rynku oferuje do wszystkich swoich aut fabryczną instalację gazu LPG, jej gama modelowa nie jest zdominowana przez SUV-y, a mimo nacisków ze strony UE, nie zamierza przyspieszać elektryfikacji swoich napędów. I jak widać, ma to wszystko sens, bo marka ta zajmuje w Polsce 4 miejsce pod względem sprzedaży wśród klientów indywidualnych! A jednym z jej najciekawszych modeli jest Dacia Jogger czyli najtańsze 7-osobowe auto na rynku, które w 2 lata osiągnęło sprzedaż na poziomie ponad 100 tysięcy egzemplarzy. My sprawdziliśmy jej najrozsądniejszą wersję, czyli odmianę zasilaną gazem LPG.  Nie obyło się bez wpadek, ale możliwości tego auta są naprawdę ogromne.

Dacia Jogger LPG – nadwozie 7-miejscowe

Pierwsze wrażenie jest doskonałe. Efektowne reflektory ledowe, grill z nowym innowacyjnym logiem oraz tylne lampy do złudzenia przypominające te z rodzinnych modeli Volvo tworzą udaną mieszankę. Tym bardziej w wersji Extreme, którą ubogacają czarne alufelgi, relingi dachowe i efektowna okleina świetnie komponująca się z zielonym lakierem Khaki.

Aż 20 cm prześwitu i nadwozie kombi dostępne w 5- lub 7-miejscowej wersji. Jogger, mimo że jest tanim autem, wygląda naprawdę dobrze.  Niestety w testach zderzeniowych otrzymał tylko 1 gwiazdkę. Wynik ten został jednak podważony przez Dacie. 

Auto zbudowane na nowoczesnej platformie CMF-B wygląda okazale i ma ogromny rozstaw osi sięgający prawie 2,9 metra! Jako kombi imponuje bardzo dużym prześwitem (200 mm) i dystansuje wszelkiego rodzaju SUV-y dłuższym, praktyczniejszym i po prostu większym kufrem. W wersji 7-osobowej bagażnik ma od 160 do 565 l pojemności, a w standardowej odmianie 5-osobowej aż 708 litrów. To co jest świetne w 7-miejscowym Joggerze to fakt, że tylne siedzenia można złożyć zachowując naprawdę duży kufer, albo zupełnie wyjąć osiągając rekordowe 696 l pojemności. Ich choć bagażnik nie ma może najbardziej regularnych kształtów, to zmieści nawet wielkogabarytowe przedmioty. Poprawy wymaga jednak system składania foteli, bo linka służąca do odblokowywania w nich rygla, potrafi wypaść z prowadnicy i zaciąć się w zamku.

Dacia Jogger LPG – wnętrze

Niestety w kabinie czuć, że mamy do czynienia z budżetowym samochodem. Jogger dosłownie z każdej strony atakuje nas twardym plastikiem, nawiewy powietrza sprawiają wrażenie delikatnych, komputer pokładowy ma tylko monochromatyczny  wyświetlacz, a ekran systemu multimedialnego rozczarowuje jasnością i intensywnością barw. Przeszkadzać może też zbyt wyprostowana pozycja w fotelu kierowcy, męcząca na dłuższych trasach z uwagi na nogi zawieszone powietrzu, czy przeciętne wyciszenie kabiny powyżej 110 km/h. Ale poza tym Jogger naprawdę potrafi zapunktować.

Twarde plastiki, przeciętna pozycja w fotelu, słaba jakość ekranów i bardzo dużo miejsca w kabinie. 

Deska rozdzielcza jest prosta i czytelna, większość podstawowych funkcji obsługuje się za pomocą wygodnych pokręteł i przycisków (analogowych), a widoczność na boki i do tyłu jest bardzo dobra. Do tego instalacja LPG uruchamiana jest schludnym przyciskiem na kokpicie, a komputer osobno pokazuje dane na temat zużycia paliwa i zasięgu dla gazu LPG i dla benzyny.

Kapitalna jest też tylna kanapa, która ma wysoko uniesione siedzisko wzorowo podpierające nogi i zapewniające zaskakująco wysoki komfort podróżowania. Tak  wygodnie nie podróżowałem na tylnej kanapie od czasu testu Range Rovera. Do tego w łatwy sposób można złożyć oparcie kanapy, aby dostać się do 3 rzędu siedzeń.

Nawet jeżdżąc ze złożonymi fotelami, bagażnik Joggera ma aż 565 litrow pojemności. Bardzo przydatna okazuje się gumowa tacka, do której można włożyć mokre lub zabłocone przedmioty. Te czerwone linki służące składaniu foteli niestety wypadają z prowadnic. 

A ten okazuje się zdecydowanie bardziej przestronnym niż może to sugerować nadwozie. Wbrew pozorom, nawet osoba mierząca 185 cm wzrostu zmieści tu się całkiem wygodnie, ale trasy dłuższe niż 100 km mogą być już wyzwaniem. Samo wsiadanie na ostatnie fotele też wymaga sporej ekwilibrystyki i dla starszych osób może być niewykonalne. Najbardziej przeszkadza jednak brak dodatkowych nawiewów klimatyzacji dla II i III rzędu siedzeń, ale ratunkiem dla tego ostatniego są uchylne tylne szyby.

Dacia Jogger LPG – silnik 1.0 Eco-G 100 KM z LPG

Źródłem napędu tego ogromnego, 7-osobowego auta jest niewielki, zaledwie 1-litrowy, a do tego tylko 3-cylindrowy silnik 1.0 TCe o mocy 100 KM. Motor ma turbodoładowanie oraz filtr cząstek stałych FAP, ale w przeciwieństwie do silnika 1.0 TCe 110 KM ma pośredni, a nie bezpośredni wtrysk paliwa. Dlaczego? Bo dzięki niemu może pracować na gazie LPG. I to pracować bardzo ciekawie. Co mam na myśli?

Silnik 1.0 Eco-G ma moc 100 KM na gazie LPG i 90 KM na benzynie. Szkoda, że ma bardzo niską kulturę pracy i powoduje duże wibracje na postoju. 

Otóż motor ten osiąga moc 100 KM i maksymalny moment obrotowy 170 Nm (2000-3500 obr./min) na gazie LPG. Na benzynie jego parametry są gorsze i wynoszą odpowiednio 90 KM i 160 Nm (2100—3750 obr./min). Oczywiście przekłada się to na osiągi, bo na LPG Jogger przyspiesza 0-100 km/h w 13,0 s i maksymalnie do 175 km/h, a na benzynie rozpędza się 0-100 km/h w 13,2 s i nie pojedzie więcej niż 172 km/h. Tyle w teorii, bo w praktyce różnice są jeszcze większe.

Dacia Jogger LPG – zmierzone osiągi

Według naszych pomiarów Dacia Jogger LPG rozpędza się na gazie 0-100 km/h w 13,1 s a do 150 km/h w 33,5 s. Z kolei na benzynie przyspiesza 0-100 km/h w 14,1 s do 150 km/h w aż 40,7 s. Różnica jest zatem naprawdę wyraźna, zwłaszcza przy wyższych prędkościach (dokładnie to prezentujemy w osobnym materiale). Co więcej jest ona jak najbardziej odczuwalna przez kierowcę. Silnik na gazie LPG szybciej wkręca się na obroty i ostrzej reaguje na dotknięcie gazu.

Zobacz: Test Kia EV6 GT

Niestety, niezależnie od wybranego paliwa, ma bardzo niską kulturę pracy i wyraźnie czuć jego drgania w kabinie, zwłaszcza na postoju lub podczas odpalania. Kiepskie noty zebrała także manualna skrzynia biegów, której daleko pod kątem precyzji działania do tego, co oferuje chociażby przekładnia podobnie wycenionego Hyundaia Elantry.

Dacia Jogger LPG – zużycie benzyny i gazu LPG

Jogger LPG wypada za to rewelacyjnie pod kątem zużycia paliwa. I w tym przypadku widać wyraźnie przewagę układu zasilania silnika benzyną, na której spalanie jest wyraźnie niższe w każdych warunkach. Momentami mieliśmy wątpliwości, czy tak oszczędny silnik w ogóle potrzebuje instalacji gazowej. Ale przy różnicy w cenach paliw, LPG ciągle jest najbardziej opłacalny.

W mieście zużycie benzyny okazuje się niezwykle małe. Wyniki poniżej 7 l/100 km nie są rzadkością i to w korkach. Gdy ruch jest mniejszy można zejść nawet poniżej 6 l/100 km.

W mieście zużycie benzyny nie przekraczało 6,8 l/100 km przy przepisowej jeździe po zakorkowanej Warszawie, podczas gdy na tej samej trasie zużycie gazu LPG wyniosło 9,7 l/100 km. Ale jeśli popatrzymy na koszt przejechania tych 100 km, to na benzynie wyniósł on 43,55 zł (6,5 zł) a na gazie LPG (2,9 zł) tylko 28,13 zł czyli o ponad 15 zł mniej.

Na gazie spalanie w mieście jest wyraźnie wyższe, ale duża różnice w cenie LPG i tak zapewnia dużo tańszą jazdę na gazie. 

Na trasie różnice w spalaniu były podobne. Przy rzeczywistej prędkości 120 km/h (122 km/h licznikowej) Jogger zużywał średnio 6,7 l benzyny i 9,2 l gazu LPG na każde 100 km. Z kolei przy wyższych prędkościach zauważalne już było większe obciążenie jakiemu poddawany jest małolitrażowy silnik. Jest to typowo problem z jakim liczyć się w każdym dużym samochodzie napędzanym niewielkim motorem.

Przy prędkości 120 km/h (rzeczywistej) auto spala 6,7 l benzyny i 8,6 l gazu na 100 km. Od 140 km/h spalanie gazu LPG przekracza 11 l/100 km. 

Jadąc z prędkością 140 km/h (licznikowe 143 km/h) zużycie benzyny wyniosło 8,6 l/100 km, a zużycie gazu 11,0 l/100 km. Choć dwucyfrowy wynik spalania wydaje się wysoki, to rzeczywisty koszt pokonania 100 km na LPG jest nieduży – tylko 31,90 zł. Dla porównania najoszczędniejszy diesel jaki testowaliśmy na tej trasie potrzebował przy tej szybkości 6,1 l/100 km, co oznaczało wydatek 37,82 zł (6,20 zł za ON).

Dacia Jogger LPG – hamulce i droga hamowania

To co bardzo pozytywnie zaskakuje, a wręcz zdumiewa, to skuteczność działania skromnego układu hamulcowego Dacii. Podczas gdy przeciętne auto kompaktowe ma obecnie ponad 300-milimetrowe tarcze hamulcowe, Dacia Jogger posiada z przodu tylko 280-milimetrowe ich odpowiedniki, a na tylnej osi … archaiczne bębny hamulcowe! Mimo tego, auto rewelacyjnie hamuje i to na dość przeciętnych oponach.

Z prędkości 100 km/h zatrzymuje się na dystansie zaledwie 34,2 m na zimnych tarczach, a po ich rozgrzaniu droga wydłuża się tylko do 35,9 m. Dla porównania w tych samych warunkach testowany Hyundai i30N Performance potrzebował na to 34,5 m. Oczywiście na torze wydajność takiego układu hamulcowego szybko by spadła, ale w codziennej eksploatacji hamulce Dacii okazują się rewelacyjne.

Dacia Jogger LPG – zawieszenie

Zawieszenie Dacii Jogger również nie należy do wyrafinowanych konstrukcji, co jest oczywiście podyktowane niską ceną pojazdu. Oparte z przodu na kolumnach MacPhersona, a z tyłu na belce skrętnej okazuje się jednak właściwie zestrojone pod kiepskie jakościowo drogi. Wyjątkowo dobrze spisuje się ono na kostce brukowej, gdzie pracuje cicho i spokojnie, zapewniając więcej niż dobry komfort jazdy. Na zakrętach nadwozie lubi się przechylać, a układ kierowniczy nie jest zbyt szybki, ale precyzja prowadzenia jest naprawdę dobra.

Auto ma większy prześwit niż takie SUV-y jak Kia Sportage czy Hyundai Tucson. Prowadzi się jednak całkiem dobrze, oferując przy tym naprawdę bardzo przyzwoity komfort jazdy, zwłaszcza na bruku. 

Mówiąc szczerze, tym autem jeździ się lepiej w zakrętach niż wieloma SUV-ami na czele z Citroenem C5 AirCross. Czuć wyraźnie, że Dacia chciała stworzyć auto, którym nawet po leśnych dukatach i dołach będzie można poruszać się bez niepotrzebnych nerwów, a na trasie spokojnie rozwinąć nawet większe prędkości. Jak na tak duży prześwit Jogger ma naprawdę uniwersalne nastawy zawieszenia.

Dacia Jogger LPG – cena i konkurenci

Przy ocenie Dacii Jogger niezwykle ważnym aspektem jest cena, przez pryzmat której należy ją wystawiać. Nie jest bowiem czymś trudnym zaprojektować drogie auto o wielkich możliwościach. Prawdziwą sztuką jest zaoferować wszechstronny samochód w niskiej cenie. I Dacii naprawdę nieźle się to udało. Taki Jogger jak prezentowany w artykule, z pełnym wyposażeniem kosztuje 101 450 zł! W tej cenie mamy już instalację LPG, dodatkowe 2 fotele w bagażniku, nawigację GPS, podgrzewane przednie fotele, kamerę cofania, tempomat, automatyczną klimatyzację jednostrefową, pełną elektrykę szyb i lusterek, alufelgi .

Oczywiście można zapomnieć o wysokiej jakości, markowym systemie audio, elektrycznej regulacji foteli, wyświetlaczu HUD czy zaawansowanych kamerach 360 stopni. Ale to co najpotrzebniejsze jest. Konkurencja? W zasadzie nie istnieje. Żaden producent nie oferuje fabrycznej instalacji LPG i 7 miejscowego nadwozia w aucie o zbliżonej cenie.

Zobacz: Test Hyundai Elantra 1.6 MPI