REKLAMA

Niesprzedawalna Toyota? Klienci rezygnują z jej zakupu!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Toyota · Dodane: 23 lutego 2023
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Rzadko się zdarza, aby używana, prawie nowa Toyota, była trudna do sprzedania. Ale inaczej jest w przypadku elektrycznej Toyoty bZ4X, która ma tak kiepskie opinie w Norwegii, że jej właściciele mają problem by ją sprzedać. A wszystko przez realny zasięg samochodu.

Nie da się ukryć, że poprzedni prezes Toyoty, Akio Toyoda, był znany ze swojej niechęci do samochodów elektrycznych, co  zresztą otwarcie przyznawał. Być może dlatego najnowszy i jedyny model elektryczny Toyoty, bZ4X, cierpi na szereg mankamentów takich jak odpadające koła podczas jazdy czy bardzo mały zasięg zimą. Ten ostatni problem przelał czarę goryczy wśród nabywców, którzy rezygnują ze swoich zamówień.

Elektryczna Toyota nie nadaje się na zimę?!

Gdy samochody trafiły do parków prasowych, pierwsze testy były bezlitosne. Okazało się, że zasięg Toyoty bZ4X znacznie odbiega od deklaracji producenta. Norweski magazyn motor.no w swoim zimowym teście udowodnił to z całą mocą, nie pozostawiając na japońskim aucie suchej nitki. Pomimo że Toyota w ostatniej chwili podmieniła samochody i dostarczyła modele 2WD zamiast 4×4, auto i tak rozczarowało.

Zobacz: W nowej Toyocie może odkręcić się koło, ale nie jest znana przyczyna problemu!

W porównaniu do 28 innych modeli bZ4X absolutnie nie błyszczał w temperaturach od -5 do -10 stopni Celsjusza. Zasięg wyniósł jedynie 323 km, co było jednym z najgorszych wyników w teście i najniższym w stosunku do deklarowanego zasięgu producenta – różnica wyniosła aż 35,79%. (Toyota dla modelu bZ4X 2WD Prestige z baterią o pojemności 64,0 kWh podaje teoretyczny zasięg 504 km według cyklu WLTP.)

Klienci Toyoty rezygnują z zamówień

Wyniki testu szeroko rozbrzmiały w Skandynawii i klienci zaczęli rezygnować z zamówień. „Obiecano nam samochód, który doskonale poradzi sobie z zimowym klimatem Norwegii i który będzie miał znacznie mniejszą utratę zasięgu niż inne pojazdy elektryczne” – mówił jeden z niedoszłych klientów na łamach portalu motor.no.

Jeden z obecnych właścicieli Toyoty bZ4X opisuje swój samochód jako niesprzedawalny. Według niego wszyscy potencjalni klienci, którzy odpowiedzieli na ogłoszenie, zadają pytanie o zasięg i zużycie energii, na tych polach jego auto nie wypada dobrze. Norweski oddział Toyoty nie ujawnił informacji na temat liczby anulowanych zamówień ani prób anulowania zakupu już po otrzymaniu samochodu. Jednakże, według przedstawicieli japońskiej marki, anulowanie zamówienia jest nadal możliwe, a warunki są ustalane indywidualnie z klientami.

Problemy z elektryczną Toyotą są tak poważne, że klienci rezygnują z zamówień. Skala zjawiska jest na tyle duża, że postaramy się sami sprawdzić, czy faktycznie jest to tak kiepskie auto, jak wynika z pierwszych testów i opinii.

2
Dodaj komentarz

avatar
1 Comment threads
1 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
2 Comment authors
T o m e kPaweł Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Paweł
Gość
Paweł

Kiepski jest to elektryk. Nissan Arita lepiej wykończona i tańsza a do tego ma większą baterie i zasieg

T o m e k
Gość
T o m e k

NISSAN w elektrykach ma 🥇 ARIYA ma najwydajniejszy napęd wśród wszystkich Elektromobili
Przeskoczyła nawet Tesle ! Pozdrawiam

Aktualności