Strefa czystego transportu w Warszawie sprawi, że stare auta będą miały zakaz wjazdu do Stolicy. Za zmianami był Prezydent miasta Rafał Trzaskowski. Które auta nie będą mogły wjechać do Warszawy? Jakie normy emisji spalin będą musiały spełnić samochody, by poruszać się po mieście?
Od 1 lipca 2024 roku w stolicy zacznie działać strefa czystego transportu. Do centrum nie wjadą diesle mające więcej niż 18 lat oraz auta benzynowe mające więcej niż 27 lat. Trzeba mieć jednak świadomość, że decydująca będzie norma emisji spalin jakie auto spełnia. Prezydent Trzaskowski jest przekonany, że w ten sposób pozbędzie się samochodów „najbardziej trujących”. Chociaż biorąc pod uwagę jego wykształcenie, raczej ciężko będzie mu udowodnić, czemu akurat te normy emisji spalin świadczyć mają o najbardziej trującym wpływie na środowisko. Ale o tym napiszemy więcej niebawem.
Zakaz wjazdu do Warszawy dla ubogich właścicieli aut
Strefa czystego transportu to plan rozpisany do wdrożenia od lipca 2024 roku aż do 2032 roku po to, by ograniczać zanieczyszczenia powietrza. Według analiz wprowadzenie pierwszego etapu (w 2024 roku) będzie dotyczyło 2% aut, a w kolejnych etapach 27, 55 i 74 procent (w 2030 r.). Kto wykonał te założenia, raczej brał pod uwagę mieszkańców Stolicy, a nie miast i wsi satelitarnych zlokalizowanych pod Warszawą, którzy na co dzień do niej przyjeżdżają.
Strefa obejmie większość Śródmieścia, fragmenty Woli, Ochoty a po drugiej stronie Wisły Saską Kępę, część Pragi Północ i Południa. Oczywiście będą też wyjątki. W strefie będą mogły poruszać się samochody służb ratowniczych, pojazdy zabytkowe, samochody specjalne np. śmieciarki oraz auta osób niepełnosprawnych. Miasto zastanawia się nad wprowadzeniem wyłączeń czasowych np. w przypadku konieczności nagłej jazdy do szpitala.
Norma emisji spalin a zakaz wjazdu do Warszawy
Strefa czystego transportu ma zacząć obowiązywać (o ile radni na to się zgodzą) od 1 lipca 2024 roku. Na początku zakaz wjazdu do miasta będą mieć auta, które nie spełnią normy emisji spalin Euro 2 dla silników benzynowych i Euro 4 dla diesli. Oznacza to, że do strefy nie wjadą samochody benzynowe starsze niż 27 lat i diesle starsze niż 18 lat.
W 2026 roku zaczną obowiązywać ostrzejsze normy — odpowiednio Euro 3 (dla benzynowych) i Euro 5 (dla diesli) co oznacza granicę wiekową dla samochodów odpowiednio 25 i 16 lat (chociaż te granice wiekowe mogą się jednak nieco różnic, najważniejsza jest norma emisji). W 2028 roku będzie mieć III etap, kiedy to do miasta wjadą aut benzynowe z normą Euro 4 i diesle z normą Euro 6 (granica wiekowa odpowiednio – 22 i 13 lat). Ostatecznie w 2032 roku do Stolicy będą mogły wjechać tylko auta benzynowe z normą Euro 6 i diesle z normą Euro 6d.
Co grozić będzie za złamanie zakazu wjazdu starszym autem do Warszawy?
Strefę będzie kontrolować straż miejska i policja. A za wjazd starym samochodem (bez odpowiedniej nalepki) będzie groził mandat w wysokości 500 złotych. Jeśli zatem nie będzie Cię stać na zmianę pojazdu na nowszym model, to do miasta nie wjedziesz. Tym samym nawet mając dobre auto pod względem technicznym, przestanie ono być użyteczne w mieście, bo nie będzie mogło do niego wjechać. Czy zatem nakręcanie sprzedaży nowych aut i pozbywanie się z użytku sprawnych pojazdów na pewno jest w imię ekologii?
Zobacz: Wzory nalepek dla Stref Czystego Transportu muszą być uniwersalne!
Ratusz już rozpoczął akcję informacyjną i zachęca do brania udziału w konsultacjach. To moment, aby wyrazić swoją opinię, bo jeśli społeczeństwo się nie sprzeciwi, zmiany będą nieuniknione. Na razie proponuje się wprowadzenie strefy czystego transportu na terenie tzw. funkcjonalnego centrum czyli głownie śródmieścia z częściami przylegających dzielnic. Ale w przyszłości zapewne obszar byłby rozszerzany o kolejne dzielnice. Konsultacje z warszawiakami będą odbywać się zarówno internetowo jak i będzie można zgłaszać swoje wnioski do urzędu dzielnicy. Ostateczną decyzję podejmą radni.
W konsultacjach można wziąć udział na stronie www.sctwarszawa.pl
Ten Szatański pomiot już wprowadza ucisk … Zatruł Wisłęę od W-wy do Bałtyku jemu wprowadzić dożywotni zakaz przebywania w Polsce… Chazarska dziwka
a co z emigrantami przecież też produkują co2 i metan .
to jest k**wa skandal! Segregacja obywateli!
Nieźle dziś auto EUR5 kosztuje nawet 140tys za te najlepsze a za 4 lata się takim nie wjedzie.
Chyba jednak czekają nas te elektryki.
a jak ktoś mieszka w śródmieściu od lat, ma stare auto, to będzie mógł wjechać do domu czy nie?
mieszkańcy będą mieć zapewne specjalne przywileje i karty.