Studenci z Politechniki Krakowskiej zbudowali elektryczny bolid, którym rywalizować będą na arenie międzynarodowej. Projekt wsparła m.in polska firma ELECTRIS, która dzięki pracy młodych inżynierów, chce dalej rozwijać technologię i rozwiązania niezbędne do tworzenia podzespołów używanych w pojazdów elektrycznych. Wspólnie stworzyli oni zespół PK MechPower, w ramach którego chcą rywalizować na legendarnych torach wyścigowych świata w zawodach SAE Formula Student. Zobaczcie co potrafi bolid przygotowany przez młodych inżynierów.
Największe koncerny motoryzacyjne rozwijają technologię hybrydową już od ponad kilkunastu lat, co przyczyniło się do wzrostu popularności tego rodzaju napędu na całym świecie. Produkcja podzespołów do elektrycznych pojazdów to jeden z głównych kierunków rozwoju firmy Electris – spółki rodzinnej z polskim kapitałem, należącej do Polskiego Towarzystwa Gospodarczego.
Zespół PK MechPower
Firma ELECTRIS – jako innowacyjne i nowoczesne przedsiębiorstwo – nawiązała współpracę z grupą około czterdziestu studentów Politechniki Krakowskiej, tworzących zespół – PK MechPower. Ich wspólnym celem jest skonstruowanie bolidu elektrycznego i uczestnictwo w prestiżowych, międzynarodowych zawodach SAE Formula Student.
Ze względu na sytuację epidemiologiczną zawody w sezonie 2020 zostały przeniesione do świata wirtualnego. W zawodach zorganizowanych w Polsce brało udział 9 zespołów. Zespół PK MechPower zwyciężył w wirtualnej serii Tatuus Championship, pokonując zespoły takich uczelni jak Politechnika Warszawska, Akademia Górniczo-Hutnicza, Politechnika Śląska czy Politechnika Rzeszowska, i zdobył Mistrzostwo Klasyfikacji Drużynowej, a w Klasyfikacji indywidualnej osiągnął podwójne podium (2 i 3 miejsce).
Konstrukcja bolidu
Budowany przez nich bolid pod względem technicznym wyróżnia się zastosowaniem wyjątkowo lekkich i trwałych kompozytów w konstrukcji zawieszenia. Studenci zaprojektowali dwuwahaczowe karbonowe zawieszenie, przeprowadzili symulację oraz badania swojej konstrukcji. Współpracując z firmą Electris, wykonali aluminiowe elementy zawieszenia spajające kompozytowe wahacze.
Napęd pojazdu stanowią dwa silniki elektryczne – nie jest to oczywiste rozwiązanie w bolidach budowanych na zawody SAE Formula Student. Pozwoli ono zwiększyć maksymalną moc bolidu, a w dalszej perspektywie wpłynie na przewagę w konkurencjach wymagających dużego przyspieszenia. Elektryczny układ napędowy generuje do 185 koni mechanicznych mocy oraz 280 niutonometrów momentu obrotowego. Takie parametry napędu przy masie bolidu 350 kg gwarantują świetne osiągi. Przyspieszenie 0-100 km/h w mniej niż 2 sekundy mówi samo za siebie.
Zobacz: Miasto, w którym wszyscy mają elektryczne samochody!
Studenci przykładają również dużą wagę do konstrukcji poszycia oraz pakietu aerodynamicznego. Zespół zajmujący się sprawami aerodynamiki wykorzystuje zaawansowane techniki symulacji przepływu powietrza w celu optymalizacji konstrukcji poszycia. Za sterowanie bolidem odpowiada sieć 32-bitowych mikrokontrolerów nieustannie komunikujących się ze sobą w celu zapewnienia optymalnych parametrów pracy pojazdu.
Electris – główny sponsor
W ramach współpracy firma Electris wykonuje wysokiej jakości elementy potrzebne w konstrukcji bolidu m.in. elementy zawieszenia oraz układu napędowego, co pozwala na optymalizację masy bolidu. Dodatkowo, dzięki współpracy zakupiony został wysokiej klasy silnik wraz z kontrolerem.
Firmie Electris udział w projekcie naukowym daje możliwość zwiększania kompetencji pracowników, co może pomóc firmie szybciej zaistnieć w nowej i dynamicznie rozwijającej się branży, jaką niewątpliwie jest elektromobilność. – Efekt marketingowy jest dla nas bardzo ważny – zaznacza Dawid Knapik, Członek Zarządu w firmie Electris. – Jako sponsor tytularny chcemy być lepiej rozpoznawalni i kojarzeni z innowacją oraz rozwojem nowoczesnego i ekologicznego transportu. Jako firma wywodząca się z Małopolski naturalnym było, że będziemy chcieli promować inicjatywy wywodzące się z naszego regionu, stąd też oferta współpracy, którą otrzymaliśmy od uczelni, wpisała się w naszą strategię marketingową – dodaje.
Zawody SAE
SAE Formula Student to zawody dla studentów z najlepszych uniwersytetów i politechnik z całego świata o charakterze serii wyścigowej. Odbywają się co roku na wielu torach świata między innymi: Silverstone, Circuit de Barcelona, Hockenhaim, Hungaroring, czy Michigan Speedway. W trakcie zawodów wystawiają się największe koncerny z branży Automotive, których przedstawiciele są sędziami oceniającymi bolidy i zespoły podczas poszczególnych konkurencji. Zespoły podzielone są na dwie kategorie ze względu na rodzaj napędu pojazdów: spalinowe oraz elektryczne.
Wyłonienie zwycięzcy odbywa się na podstawie uczestnictwa w konkurencjach dynamicznych i statycznych. Konkurencjami dynamicznymi są: przyspieszenie, wyścig, najszybsze okrążenie, a także sprawność energetyczna. Statyczne konkurencje polegają na ocenie projektu pojazdu w kategoriach takich jak: jakość i innowacyjność projektu, koszt budowy i prezentacja biznesowa. O jakości i zaawansowaniu studenckich bolidów najlepiej świadczą ich osiągi. Najlepszy zespół uczestniczący w zawodach w kategorii bolidów elektrycznych osiągnął czas przyspieszenia 0-100[km/h] w 1,513[s]. W przyszłym roku PK MechPower planuje start w zawodach Formula Student Czech Republic, Formula Student East (Węgry), Formula Student Germany.
Zobacz: Oszczędne auto do miasta z automatem? To spala 3,6 l/100 km w korku!
Tyle mamy firm co robia jako podwykonawcy dla VW czy Toyoty A nie umiemy zbudować elektrycznego auta? Studenci jak widać potrafią. Jesteśmy kolonią ……
Warto byłoby stworzyć polska ligę takich bolidów. Do tego wsparcie polskich firm z branży moto, wsparcie polskich mediów które nie będą drwily z polskich młodych naukowców i za parę lat pierwsze auto elektryczne. A nie jakaś Izera żydowska zrobiona tylko na potrzeby wyciągania kasy z budżetu.
Zamiast promować takie auta i wykorzystywać potencjal młodych inżynierów i polskich firm to tworzy się pseudo polskie marki jak Izera i tylko wyciąga kasę z dotacji. Nie mamy nawet dużych polskich mediów i nie mamy polskich samochodów. Potrzeba połączyć siły polskich firm i działać w branży motoryzacyjnej bo to są ogromne pieniądze dla gospodarki. To są miejsca pracy na lata. To są innowacje i technologia która sali będziemy kreować a nie kupować od amerykanów czy Niemców albo Francuzów. Niech Polacy przejrza na oczy i zaczną wspierać to co polskie. Naprawdę taki problem wyłożyć 2-3 miliardy złotych na stworzenie polskiego auta… Czytaj więcej »