Hyundai i30 N z automatem trafi niebawem do oferty. Będzie to tak naprawdę dwusprzęgłowa skrzynia biegów DCT wyposażona w 8 przełożeń i systemy poprawiające jej działanie. Otrzyma ją nie tylko i30 N, ale też Veloster N. Cena na chwilę obecną nie jest znana.
Entuzjaści sportowych samochodów chętnie sięgają po skrzynie ręczne, bo dają one dodatkową frajdę z jazdy i szerszy kontakt z autem. Prawdziwymi fanami „manuali” w mocnych autach są … Amerykanie! Dla przykładu BMW M5 E60 na rynku europejskim było dostępne praktycznie wyłącznie z automatem. Puryści motoryzacyjni mogli jednak zamówić BMW M5 z ręczną skrzynią biegów z rynku amerykańskiego, gdzie klienci chętnie sięgali po ten typ przekładni. W przypadku Porsche 911 GT3 to właśnie amerykański klienci wymusili na koncernie, aby model ten ponownie otrzymał manuala w opcji. Ale trendy na rynku sprawiają, że nawet sportowe samochody typu hot hatch muszą posiadać w opcji wersję z automatem. Tym razem przyszła pora na Hyundaia, który stworzył nową, dwusprzęgłową przekładnię do swoich sportowych kompaktów – Velostera N i I30 N.
Hyundai i jego nowa skrzynia dwusprzęgłowa DCT
Decyzja o wprowadzeniu skrzyni automatycznej do Hyundaia i30 N nie powinna dziwić, bo klienci traktują ten model jako typowego daily drivera. Dlatego, aby poprawić komfort jazdy w codziennych korkach, Hyundai opracował zupełnie nową, dwusprzęgłowę skrzynię biegów DCT o 8 przełożeniach. Zdecydował się na bardziej skomplikowany typ przekładni, aby z jednej strony była ona skuteczna na co dzień a z drugiej, bardzo wydajna i odporna na temperatury w trakcie jazdy na torze. Jest to bowiem przekładnia z tzw. mokrymi sprzęgłami, czyli zanurzonymi w kąpieli olejowej, wyposażona w osobną chłodnicę oleju.
Zobacz: Toyota, Hyundai i Kia mogą zostać łatwo skradzione przez hakerów!
Inżynierowie wprowadzili też kilka ciekawych rozwiązań w przekładni. Pierwszy to system NGS (N Grin Shift), który na 20 sekund zwiększa ciśnienie doładowania turbosprężarki, podbijając moment obrotowy o 7%, oraz skraca czas reakcji skrzyni. Ciekawie też prezentuje się system NPS (N Power Shift), który działa w oparciu o dane z czujnika położenia pedału gazu. Gdy gaz zostanie wciśnięty w co najmniej 90%, oprogramowanie zoptymalizuje zmianę przełożeń tak, aby następowała w najlepszym momencie w kontekście osiągów. Całości dopełnia system NTS (N Track Shift), który uczy się stylu jazdy kierowcy i oparciu o dane telemetryczne, potrafi modyfikować moment zmiany biegu dla uzyskania lepszego czasu np. na torze.
Kiedy w ofercie?
W pierwszej kolejności nowy dwusprzęgłowa przekładnia DCT otrzyma Hyundai Veloster N (na rynku japońskim jeszcze w kwietniu). Z kolei Hyundai i30 N powinien otrzymać nową skrzynię wraz z debiutem jego wersji po liftingu, czyli lada moment. Polski oddział Hyundaia na razie nie ma żadnych informacji ani na temat skrzyni, ani ewentualnej wysokości dopłaty do wersji manualnej.
Zobacz: Cadillac CT5-V nie zmieści pod maską silnika 4.2 V8, więc otrzyma motor 6.2 V8!
I dobrze że wersje z automatem powstają. W tym roku także Ford w Focusie ST przełamał się i wydaje go z automatem w opcji. HotHatch jako daily car (który przez 95% swojego życia będzie jeździć w mieście i z rodziną) musi być z automatem 🙂