Audi rozszerzyło paletę aut w wersji „plus” o model SQ5. Odświeżone auto otrzymało jeszcze mocniejszy, 340-konny silnik bi-turbo 3.0 TDI oraz zmodyfikowany napęd quattro. Delikatny retusz przeszło także nadwozie Audi SQ5.
Audi SQ5 plus poznać można po charakterystycznym czarnym malowaniu lusterek bocznych, ramek drzwi, przedniego grilla, obudowy halogenów, spoilera tylnej klapy i dyfuzora w tylnym zderzaku. Tylne rury wydechowe zostały dodatkowo połączone ze sobą w pary specjalnymi klamrami. Nowością są także 21-calowe alufelgi obute w opony o rozmiarze 255/40.
We wnętrzu zmiany dotknęły właściwie jedynie foteli, które otrzymały nową tapicerkę ze skóry Nappa, zdobioną diamentowym wzorem.
Silnik 3.0 TDI 340 KM: dwie turbosprężarki
Audi SQ5 plus otrzymało zmodyfikowany silnik 3.0 TDI z podwójnym doładowaniem o mocy 340 KM. Dodatkowe 27 koni mechanicznych (względem obecnego modelu) inżynierowie otrzymali podnosząc ciśnienie wtrysku paliwa. Oprócz mocy zwiększył się także moment obrotowy silnika z 650 Nm do 700 Nm. Delikatnej poprawie uległy przez to osiągi. Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje Audi SQ5 plus 5,1 s (zamiast 5,2 s), jednak prędkość maksymalna nadal jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Producent nie podaje o ile poprawiło się przyspieszenie od 0 do 200 km/h.
Audi RS3 Sportback: najmocniejszy hot hatch świata!
Moc będzie tak samo jak do tej pory przekazywana na wszystkie cztery koła dzięki napędowi quattro (opartego na Torsenie T3). Nowością wobec dotychczasowego modelu SQ5 jest zastosowanie w SQ5 plus sportowego dyferencjału tylnej osi. Tzw. szpera będzie mogła rozdzielać moc na poszczególne koła w zależności od warunków i trybu jazdy wybranego przez kierowcę. Jazda w poślizgu powinna tym razem być znaczna łatwiejsza.
Audi nie podało polskich cen modelu SQ5 plus, ale w Niemczech rozpoczynają się one od 67 700 euro czy ok. 285 tys. zł.
Dodaj komentarz