REKLAMA

Jak odłączyć klemy od akumulatora aby go wymienić?

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Daily Driver · Dodane: 4 stycznia 2016
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Kolejność odłączania klem od akumulatora jest istotna. Jak wyjąć akumulator, aby go nie uszkodzić? Jak podłączyć akumulator pod prostownik?

Zima to okres mający bardzo negatywny wpływ na stan kondycji samochodu. Sól jaką zasypywane są jezdnie działa degradacyjne na elementy metalowe pojazdu, a niskie temperatury ograniczają sprawność płynów w pojeździe. Co więcej, siarczyste mrozy potrafią bardzo szybko zmniejszyć sprawność akumulatora. Dlaczego?

Zobacz: Dlaczego licznik w samochodzie zawyża prędkość?

Na dokładne opisanie tego zjawiska warto poświęcić cały artykuł, dlatego skupię tylko na najważniejszym (jeśli chcesz wiedzieć dlaczego akumulator rozładowuje się na mrozie kliknij tutaj). Spadek żywotności akumulatora w niskich temperaturach związany jest z tym, że w takich warunkach jego elektrolit dużo gorzej przenika przez pory masy czynnej, którą pokryte są płyty akumulatora. W rezultacie procesy chemiczne zachodzące w akumulatorze ulegają spowolnieniu, co przekłada się m.in. na obniżoną zdolność baterii do naładowania. Jeśli akumulator nie zdąży się naładować za pomocą alternatora w trakcie dłuższej jazdy, jego pojemność zacznie się obniżać. W rezultacie na skutek notorycznego rozładowywania i niewielkiego tylko doładowania, straci w końcu energię do pracy. Jeśli zatem na dworze utrzymują się niskie temperatury, a Twoje auto pokonuje krótkie dystanse, warto podłączyć akumulator pod prostownik. Najpierw trzeba go jednak wyjąć z auta. Jak to zrobić?

Jak odłączyć klemy od akumulatora krok po kroku?

Po podniesieniu maski należy zwrócić uwagę w jaki sposób akumulator jest przymocowany do auta, po czym odkręcić jego zaczepy. Następnie można przystąpić do okręcania klem od czopów akumulatora.

Zobacz: Jak działa turbosprężarka ze zmienną geometrią kierownicy VGT?

Warto zacząć od klemy przykręconej do ujemnego bieguna akumulatora oznaczonego minusem (-). Pozwoli to uniknąć ewentualnego zwarcia w instalacji elektrycznej pojazdu, gdyby przewód odpięty od dodatniego bieguna (+) dotknął karoserii auta. W niektórych pojazdach akumulator umieszczony jest w trudno dostępnym miejscu, przez co łatwo o przypadkowe zetknięcie przewodu dodatniego z nadwoziem w chwili, gdy ujemny biegun nadal jest podłączony do akumulatora.

Zobacz: Przebita opona – czy warto korzystać z zestawu naprawczego?

Warto pamiętać, że podłączając akumulator do samochodu, warto najpierw podłączyć przewód do bieguna dodatniego (+), a potem do ujemnego (-). Oprócz tego papierem ściernym lub drucianą szczotką można oczyścić klemy i czopy z zalegającego osadu.

Jak podłączyć akumulator do prostownika?

Po wyciągnięciu akumulatora z samochodu trzeba go podłączyć pod prostownik. W tym przypadku pamiętajmy o tym, aby najpierw podłączyć klemę prostownika do ujemnego bieguna (-), potem do dodatniego (+) a na końcu dopiero podłączyć prostownik do prądu. Po naładowaniu akumulatora, należy odłączyć prostownik, po czym zdjąć najpierw ujemną, a potem dodatnią klemę z akumulatora.

Zobacz: Kontrolka niskiego ciśnienia oleju – dlaczego się zapala?

Ogólna zasada, którą stosuje osobiście w kontekście wymiany lub regeneracji akumulatora:

  1. odłączanie rozpoczynam od odpięcia bieguna ujemnego (-)
  2. podłączenie rozpoczynam od bieguna dodatniego (+).

Pamiętajcie, że naładowany prostownikiem akumulator jest wypełniony wybuchowym wodorem, którego opary mogły przedostać się do otoczenia. Nie można zatem doprowadzić ani do powstania iskry na klemach (odłączcie najpierw prostownik od prądu),  ani do nadmiernego nagromadzenia oparów wodoru w pomieszczeniu (powinno ono być stale przewiewne).

Zobacz: Dlaczego akumulator rozładowuje się na mrozie?

 

3
Dodaj komentarz

avatar
3 Comment threads
0 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
3 Comment authors
EhhSantiWasyll Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Ehh
Gość
Ehh

Powtarzacie te pierdyloty jak mantrę i bez zastanowienia. Kolejność odpinania przewodów nie ma większego znaczenia. To nie wpływa w zaden sposob na żywotność aku czy samochodu a ryzyko zwarcia jest takie samo w obu przypadkach. Dlaczego? Wyobraźcie sobie że samochód to kondensator. Podpinacie ten kondensator do źrodla zasilania – czyli osiągacie to co zastajecie pod maską samochodu po jej uniesieniu. Gdy odepniecie przewód dodatni kondensatora od akumulatora i dotkniecie nim przewód ujemny to zrobiecie zwarcie kondensatora – akumulator jest odlączony wiec on zwarcia nie dostanie. To traz odwrotnie, odpinacie ujemny przewód i dotykacie nim przewód dodatni – znów jest zwarcie.… Czytaj więcej »

Santi
Gość
Santi

Ale ta rada odpada jeśli mamy start&stop. Po pierwsze odlaczenie AKU jest trudne a po drugie moze spowodowac zresetowanie istotnych ustawien auta i silnika. I to jest dowod na to, ze S&S nie ma naprawdę zadnej wartosci dodanej. Bubel techniczny

Wasyll
Gość
Wasyll

Sprytna rada jak podłączyć akumulator z tymi plusami i minusami oraz dodawaniem i odejmowaniem. Swoja droga chciałem zobaczyć jak wyglada u mnie sprawa wymiany akumulatora jesli mam system start&stop ale okazalo sie, ze bez ASO to niemozliwe! To juz kpina.

Aktualności