W lipcu 2025 raty leasingu i kredytu samochodowego w Polsce zauważalnie spadły w wyniku dwóch kolejnych obniżek stóp procentowych przez NBP. Niższe oprocentowanie oraz rosnąca sprzedaż tanich aut z Chin sprawiają, że finansowanie auta staje się realnie tańsze niż jeszcze kilka miesięcy temu.
Spadki stóp procentowych w Polsce zaczynają mieć coraz bardziej wymierny wpływ na koszty finansowania pojazdów – zwłaszcza w leasingu. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy rzeczywiste miesięczne raty za nowe samochody zmalały średnio o ponad 160 zł. Powodem nie są jednak wyłącznie cięcia stóp przez Radę Polityki Pieniężnej, lecz także zmiany struktury rynku, m.in. rosnąca obecność tanich marek chińskich oraz chwilowe załamanie sprzedaży aut premium.
Kredyty samochodowe i leasing na auto będą tańsze
W maju oraz lipcu RPP obniżyła łącznie stopę referencyjną o 0,75 pkt proc., do poziomu 5,00%. Redukcje te znalazły swoje odzwierciedlenie w spadku rynkowych wskaźników WIBOR – szczególnie istotnych dla leasingobiorców i kredytobiorców. WIBOR 1M zniżkował do poziomu 5,15%, a 3M – do 5,07%. Jeszcze ważniejsze może być jednak to, że rynek nie oczekiwał lipcowej decyzji – co widać po reakcji wskaźników dopiero po ogłoszeniu decyzji.
Z analiz Superauto.pl wynika, że efekt dwóch obniżek stóp procentowych przynosi już konkretne oszczędności dla przedsiębiorców korzystających z leasingu. Dla popularnego wariantu pięcioletniego leasingu auta o wartości 150 tys. zł netto, rata spadła z 2 695 zł do 2 642 zł netto, co daje miesięczną ulgę na poziomie 52 zł i łącznie ponad 3 tys. zł w całym okresie umowy. Dla pojazdu klasy premium (250 tys. zł) rata obniżyła się o 87 zł miesięcznie, generując oszczędność ponad 5 tys. zł.
Jednak to nie tylko efekt decyzji banku centralnego. Z danych sprzedażowych wynika, że w maju udział segmentu premium na rynku nowych aut w Polsce był najniższy w tym roku – wyniósł zaledwie 22,1%. Z kolei samochody marek chińskich osiągnęły rekordowy udział – 7,3% całego rynku. Ich średnia cena jest o około 20 tys. zł niższa niż w przypadku samochodów marek tradycyjnych. Ta zmiana w strukturze zakupów bezpośrednio wpłynęła na spadek średniej raty leasingowej – z 2 405 zł w kwietniu do 2 238 zł w maju, czyli aż o 167 zł netto.Czerwiec przyniósł co prawda niewielki wzrost średnich rat (do 2 351 zł), ale nadal był to poziom o 54 zł niższy niż ten notowany tuż przed rozpoczęciem cyklu obniżek.
Kredyt mniej zyskuje, ale trend się potwierdza
W przypadku kredytów samochodowych efekt obniżek stóp jest mniej odczuwalny, głównie z powodu niższej wartości finansowania. Przykładowo rata kredytu na 75 tys. zł spadła o 29 zł miesięcznie, co oznacza łączną oszczędność ok. 1 760 zł w skali 5 lat. Dla kredytów na niższe kwoty różnica jest jeszcze mniej zauważalna – przy 35 tys. zł oszczędność wynosi ok. 820 zł w całym okresie. Mimo to, eksperci zauważają, że kumulacja dwóch cięć stóp może mieć realne znaczenie dla decyzji zakupowych konsumentów, zwłaszcza w segmencie aut używanych. Rosnąca dostępność tanich modeli z Chin i poprawiające się warunki kredytowe mogą przyspieszyć wymianę samochodów przez klientów indywidualnych.
Warto pamiętać, że na ostateczny koszt miesięcznej raty leasingowej czy kredytowej wpływają również inne czynniki: cena pojazdu, długość umowy, wysokość wkładu własnego, marża finansującego czy polityka wyprzedażowa importerów. W miesiącach takich jak grudzień (okres tzw. robienia kosztów przez firmy) lub przy dużych wyprzedażach roczników, raty mogą spadać niezależnie od stóp procentowych.
Co dalej?
Kierunek jest jasny – stopy spadają, rynek reaguje. Jednak dalsze obniżki mogą być coraz mniej prawdopodobne, szczególnie w kontekście globalnych obaw o inflację. Rynek leasingu może więc przez najbliższe miesiące funkcjonować w stabilnym otoczeniu stóp na poziomie 5%, z potencjalnym impulsem popytowym ze strony segmentu tanich aut i atrakcyjnych warunków finansowania.
Zobacz: Poznaj korzyści leasingu i atrakcyjne modele SUV w finansowaniu dla firm
Dodaj komentarz