Jaki wpływ na prowadzenie auta ma korzystanie lub rozmowa przez telefon? Czy dobry kierowca może pozwolić sobie na używanie telefonu za kierownicą samochodu? Czy nie pozostaje to bez wpływu na jego styl jazdy i koncentrację na sytuacji na drodze? Specjaliści ze Szkoły Renault Polska postanowili nieco przybliżyć nam ten temat.
Chyba każdy z nas korzysta z telefonu w trakcie jazdy autem. Jedni robią to częściej, inni rzadziej, a ogromna cześć z nas czyni to notorycznie. Nie ukrywam, że nawet mnie się zdarza odebrać połączenie w trakcie jazdy lub o zgrozo napisać krótką wiadomość. To bardzo zły nawyk, z którego powoli wychodzę. Naprawdę. Pomaga mi w tym jazda w kasku, do której z uwagi na liczne testy aut po prostu przywykłem. Jednak jeszcze bardziej mobilizuje mnie świadomość tego, jak bardzo tracę potencjalne panowanie nad autem w trakcie korzystanie z telefonu podczas jazdy.
Zobacz: Jakie czynniki dekoncentrują kierowcę w czasie jazdy?
Badania pokazują, że wykonywanie połączeń przez kierowcę trzymającego telefon w dłoni podczas jazdy dwukrotnie zwiększa ryzyko wypadku. Z kolei czytanie i wysyłanie wiadomości zwiększa to ryzyko aż 6-krotnie. Obecnie kierowcy nie tylko dzwonią i wysyłają wiadomości w trakcie jazdy, ale także robią zdjęcia i korzystają z Internetu.
Rozkojarzenie w trakcie rozmowy przez telefon
Korzystanie z telefonu podczas jazdy może powodować rozkojarzenie kierowców na poziomie wizualnym, dźwiękowym i fizycznym*. Rozkojarzenie wizualne oznacza, że korzystając z telefonu kierowcy nie patrzą na drogę i jej otoczenie, ale na ekran telefonu, dźwiękowe – kierowca skupia się na dźwięku dzwonka w telefonie i innych sygnałach dźwiękowych, które generuje telefon i w efekcie może nie usłyszeć sygnałów z otoczenia drogi. Natomiast rozkojarzenie fizyczne powoduje sam fakt korzystania przez kierowcę z telefonu, gdy trzyma go dłoni, co spowalnia reakcje prowadzącego pojazd i uniemożliwia bezpieczne wykonywanie manewrów. Rozproszenie uwagi powoduje także to, kiedy kierowca myśli o czymś innym, np. o rozmowie prowadzonej przez telefon zamiast o kwestiach związanych z prowadzeniem pojazdu i otoczeniem drogi.
Zobacz: Młodzi kierowcy giną w wypadkach przez taniec i śpiew?!
Korzystanie z telefonu komórkowego powoduje, że kierowcy nie tylko odrywają wzrok od drogi, ale także odrywają na pewien czas rękę od kierownicy i często nieświadomie, rozkojarzeni i bez pełnej kontroli przejeżdżają nawet kilkadziesiąt metrów – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Tymczasem kierowca w trakcie jazdy musi szybko przyswoić bardzo wiele bodźców i prawidłowo je przeanalizować, co wymaga pełnego skupienia i stałej obserwacji drogi oraz otoczenia.
Czas reakcji za kierownicą w trakcie rozmowy przez telefon
Czas reakcji w trakcie korzystania z telefonu jest wolniejszy o 20-40%. Dotyczy to sytuacji takich jak hamowanie przed pojazdem, zmiany prędkości czy reakcja na znaki drogowe. – Wolniejszy czas reakcji w połączeniu z trzymaniem telefonu w dłoni oznacza brak pełnej kontroli nad pojazdem. Jazda wyznaczonym pasem ruchu, pokonywanie zakrętów czy jazda po rondzie z telefonem w dłoni jest często trudna do wykonania, a co najważniejsze znacząco zwiększa ryzyko wypadku – mówią trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Nawet jeśli rozmawiamy przez telefon za pomocą zestawu głośnomówiącego, w dalszym ciągu jesteśmy rozkojarzeni i nie skupiamy się w pełni na drodze. Dlatego gdy musimy zadzwonić, najlepiej zatrzymajmy się na parkingu lub na stacji benzynowej.
* swov.nl, Institute for Road Safety Research
Zobacz: Ubezpieczenia dla kierowców uzależnione od stylu jazdy?
Dodaj komentarz