Sportowe BMW iM2 to elektryczne auto, mające być zapowiedzią nowej generacji BMW z serii M. Gigantyczna moc, świetne osiągi, 4 silniki elektryczne i rekord toru Nurburgring w tle? Tak zapowiada się nowa „M-ka” od Bawarczyków. Wiele wskazuje na to, że spalinowe modele z serii M znikną z rynku.
Nie da się ukryć, że producenci aut zawarli nieformalny sojusz, w ramach którego wręcz na silę promują elektryczne samochody. Mimo że technologia ta ma tę chwilę szereg wad, koncerny zdają się ich jakby nie zauważać. Co prawda zasięg przeciętnego auta na prąd wyraźnie zwiększył się w ostatnich latach, ale nadal problemem jest długi czas ładowania i znikoma dostępność ładowarek. Nie da się też ukryć, że jazda nimi nie jest też już taka tania, jak reklamowano to na początku. Ale prawdziwe emocje u petrolheadów wzbudzają pomysły zastąpienia sportowych modeli ze spalinowymi silnikami, ich elektrycznymi odpowiednikami.
Elektryczne BMW iM2 czyli Projekt Katharina
Magazyn Car Magazine dotarł do ciekawych informacji na temat elektrycznych samochodów BMW z serii iM, które w przyszłości być może zastąpią spalinową serię M. Niemiecki koncern pracuje obecnie nad projektem o nazwie Katharina, który na rynek ma trafić jako BMW iM2. Samochód ten ma uświetnić 50-lecie istnienia sportowej serii M, które przypada na przyszły rok. I choć nie ma pod maską spalinowej, rzędowej „szóstki”, to trudno mu odebrać rozmachu.
Zobacz: BMW M3 i BMW M4 od teraz z napędem na wszystkie koła xDrive!
Z przecieków wynika, że BMW iM2, bazujące na kolejnej generacji serii 2 (nada tylnonapędowej), zostanie wyposażone 4 silniki elektryczne, które będą w stanie wygenerować łączną moc 1000 kW czyli w przeliczeniu 1360 KM! Dzięki nim auto ma poszczycić się przyspieszeniem 0-100 km/h w 2,5 sekundy, ale gigantyczna moc układu napędowego ma sprawiać, że auto będzie w stanie mielić kołami nawet przy 120 km/h i to suchej nawierzchni. A przy tym wszystkim BMW iM2 ma pokonać tor Nurburgring w 6 min 50 sekund!
Elektryczne BMW iM2 nie powstanie?
Warto podkreślić, że Katharina nie została jeszcze zatwierdzona jako model przeznaczony do produkcji. Trudno zatem przesądzać o jego debiucie. Nawet jeśli trafi do sprzedaży, to na pewno jego sprzedaż będzie limitowana. Mimo wszystko BMW iM2 zapowiada się jako wyjątkowo innowacyjny model. I nawet jeśli nie trafi do sprzedaży, to prace nad nim nie zostaną zmarnowane. Dlaczego?
Nawet gdyby iM2 nie została zatwierdzone, to opracowana w tym projekcie technologia zostanie wykorzystana przy produkcji flagowego BMW iM4 o mocy około 610 KM i baterii o pojemności 120 KWh. Poprzednio BMW zapowiadało jedynie i4 M50 (530 KM) jako najmocniejszy model elektryczny w rodzinie i4 (oprócz i4 eDrive 35 oraz i4 eDrive 40)
Zobacz: BMW M2 CS pokonało tor Nurburgring wolniej niż SUV Audi!
Dodaj komentarz