Nieprawdziwe dane podane w polisie OC lub AC to dla oszusta sposób na obniżenie wysokości składki ubezpieczeniowej. Zdarza się jednak, że dane zostały podane błędnie w wyniku zwykłej pomyłki. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, czym grozi podanie nieprawdziwych danych w polisie ubezpieczeniowej i jakie mogą być tego konsekwencje.
Nowa polisa OC lub AC oznacza wydatki, które niestety trzeba ponieść, by być zabezpieczonym na drodze i uniknąć przykrych konsekwencji finansowych kolizji oraz wypadków. Niektórzy kierowcy, którzy wybitnie nie mogą pogodzić się z wydatkiem, próbują wprowadzić ubezpieczyciela w błąd i podają nieprawdziwe dane, by obniżyć składkę. Kłamstwo ma jednak krótkie nogi, a konsekwencje takiego czynu są poważne dla oszusta.
Nie kłam, tylko znajdź sobie tanią polisę
Najlepszym sposobem na tanią i szeroką w swoim zakresie działania polisę ubezpieczeniową jest skorzystanie z ogólnodostępnych narzędzi. Chodzi o wszelkiego rodzaju porównywarki oraz kalkulatory OC/AC. Wystarczy tylko, że w podasz podstawowe dane i po chwili otrzymasz pełną listę ofert najlepszych ubezpieczycieli dopasowaną do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z tych narzędzi to nie tylko oszczędność czasu, ale i pieniędzy, ponieważ wiele firm premiuje swoich klientów zniżkami za zakup online. Jeśli jesteś ciekawy, jak działają kalkulatory i porównywarki ubezpieczeń to wylicz OC online na https://kalkulator.najtaniejuagenta.pl/. Efekty z pewnością pozytywnie Cię zaskoczą.
Jak kierowcy okłamują ubezpieczycieli?
Wbrew pozorom ten proceder jest bardzo prosty do przeprowadzenia (szczególnie w czasach wszechobecnych zakupów online). Przy wypełnianiu formularza to klient uzupełnia swoje dane i właśnie wtedy najczęściej dochodzi do zatajenia lub przeinaczenia niektórych faktów. Kierowcy nie są uczciwi w kwestii:
-
- instalacji LPG w pojeździe – taka instalacja oznacza wyższą składkę,
- pojemności silnika – mniejszy litraż jest równoznaczny z niższą opłatą,
- rodzaju pojazdu – kierowcy samochodów osobowych płacą o wiele mniej niż właściciele aut ciężarowych,
- historii ubezpieczenia – zatajanie szkód może obniżyć składkę,
- użytkowania auta poza granicami Polski – to również skutecznie obniża koszty polisy,
- wieku – kierowca do 25 roku życia nie może liczyć na zniżki,
- zawodu – przedstawiciele handlowi i taksówkarze niechętnie przyznają się do tego, co robią, licząc na mniejsze opłaty,
- związku małżeńskiego – ubezpieczyciel premiuje klientów ze stabilnym życiem osobistym. Przeczytasz więcej na ten temat tutaj: Stan cywilny i posiadanie dzieci a OC
Czy ubezpieczyciel może się na to nabrać?
Z pozoru tak, ale rzeczywistość oszustów nie jest jednak aż taka kolorowa. Towarzystwa ubezpieczeniowe korzystają z dedykowanego systemu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) i weryfikują historię każdego swojego klienta.
Zobacz: Czy ubezpieczenie OC przechodzi na nowego właściciela samochodu?
Nawet jeśli nieuczciwy kierowca prześlizgnie się przez wstępny wniosek, system UFG z pewnością wykryje zatajanie lub podanie nieprawdziwych danych dotyczących poprzednich polis. Dodatkowo ubezpieczyciel w każdej chwili może sprawdzić parametry pojazdu w CEPIK-u (Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców).
Co grozi za podanie nieprawdziwych danych?
W najlepszym wypadku nieuczciwi klienci muszą dopłacić tylko różnicę w cenie składki. Taka sytuacja dotyczy ubezpieczenia OC (ponieważ jest obowiązkowe). Ustawodawca nie przewidział bowiem konkretnych kar za wprowadzenie ubezpieczyciela w błąd. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku chęci wykupienia dobrowolnej polisy AC. Jeśli towarzystwo zorientuje się, że zostało oszukane, może żądać od nieuczciwego klienta wypłaty odszkodowania. W skrajnych wypadkach firmy wypowiadają również umowy w dowolnym momencie.
Co zrobić, gdy nieświadomie podałeś nieprawidłowe dane?
W takiej sytuacji jedynym dobrym rozwiązaniem jest zgłoszenie się do ubezpieczyciela z prośbą o skorygowanie danych zawartych w polisie. Zazwyczaj skutkuje to tylko dopłatą różnicy w składce. Takim zachowaniem odsuwasz od siebie ryzyko niewypłacenia odszkodowania w przypadku kolizji.
PAMIĘTAJ!
Jeśli pożyczasz swój samochód osobie młodej, która nie ma jeszcze 25 lat, koniecznie zgłoś to swojemu ubezpieczycielowi. Składka zostanie przeliczona na nowo w związku z poważną zmianą, jaką jest wiek kierowcy. |
Podsumowanie
Jak widzisz, kłamstwo we wniosku OC i AC zawsze wyjdzie na jaw i może być powodem dużych konsekwencji finansowych, a nawet wypowiedzenia umowy. Oszczędności nie są aż tak duże, by ryzykować. Poza tym, jeśli naprawdę chcesz zapłacić mniej, to o wiele lepszym sposobem jest porównanie ofert popularnych ubezpieczycieli i wybranie najkorzystniejszej polisy. Pomoże Ci w tym kalkulator OC/AC.
Źródło: artykuł sponsorowany
U mnie byl blad w silniku. Przeszło bezbolesnie w pzu
Ja jezdzilem 4 lata na zlych danych. Blad w peselu. Nic nie bylo.
Ja się walnalem z numerem VIN. Dzwoniłem przed chwilą do agenta i powiedział że nie ma problemu do momentu aż się coś zdarzy. Jak ubezpieczyciel zobaczylby że coś sie nie zgadza z Vinem po kolizji to podobno mialby preteks by odmówić odszkodowania.