Kara za cofanie licznika przebiegu od 2019 roku! Więzienie lub grzywna!

Kara za cofanie licznika przebiegu już od 2019 roku! Rząd przyjął nowelizację ustawy Prawa o ruchu drogowym, która przewiduje m.in. karę wiezienia lub grzywny za cofanie przebiegu w samochodzie. Zmiany wprowadzają m.in. zakaz wymiany licznika przebiegu (drogomierza). Na dodatek korekta licznika będzie karalna zarówno w przypadku osoby ją zlecającej, i w przypadku firmy czy mechanika, którzy podjęli się tego zadania nielegalnie.

Już od tego będą obowiązywać kary za cofanie licznika przebiegu w samochodzie. Rząd przyjął nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym, która zakłada m.in. kary za korekty drogomierzy. Ma to ukrócić popularny w Polsce proceder, na bazie którego zwiększa się w sposób nielegalny atrakcyjność używanego pojazdu. Mniejszy przebieg to bowiem mniejsze zużycie i wyeksploatowanie pojazdu (teoretycznie), a to przekłada się na wyższą cenę zakupu. Problem z zaniżonymi przebiegami wynikał z tego, że w Polsce przez ostatnie 30 lat nie trzeba było nigdzie zgłaszać naprawy licznika przebiegu lub korekty jego stanu. Wystarczyło poinformować o tym następnego właściciela auta. W polskich realiach to się jednak nie sprawdziło.

Zakaz wymiany licznika przebiegu w aucie

W myśl nowych przepisów ustawodawca wprowadził zakaz wymiany licznika przebiegu (drogomierza) w pojazdach. Tego typu zapis budzić może z początku kontrowersje, ale po wczytaniu się w szczegóły okazuje się, że wprowadzono tez wyjątki od tej zasady. Jeśli zniszczeniu ulegnie część nierozerwalnie połączona z licznikiem (lub on sam) to będzie można go wymienić. Ale wymiana licznika przebiegu na nowy na nowy musi zostać zgłoszona w Stacji Kontroli Pojazdu, gdzie zostanie to skrzętnie odnotowane. Pytanie zatem brzmi, co grozi osobie, która dokonana wymiany lub korekty licznika bez zgłoszenia tego w SKP?

Jaka kara za cofanie przebiegu auta?

Warto zauważyć, że nowelizacja przepisów PoRD zakłada też wprowadzenie nowych kar za oszustwa dotyczące fałszowania przebiegu samochodu.  Nowe przepisy przewidują, że za:

1. zmianę wskazań stanu licznika,
2. ingerencję w prawidłowość pomiaru,
3. dokonanie wymiany licznika przebiegu całkowitego pojazdu wbrew przepisom ustawy

będzie groziła kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Co istotne, za oszustwo odpowiadać ma zarówno ten, kto zleca nielegalny zabieg, jak i wykonawca, np. mechanik w warsztacie. Ale to nie koniec. Właścicielowi samochodu, który nie zgłosi w stacji kontroli pojazdów wymiany licznika na nowy ma grozić grzywna do 3 tys. zł. Obecnie stacje kontroli pojazdów mają obowiązek przekazywania do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców stanu licznika wskazanego podczas obowiązkowego przeglądu technicznego pojazdu. Po wejściu w życie uchwalonych przepisów stacje kontroli będą także przekazywały informacje o wymianie licznika i jego przebiegu w chwili odczytu przez diagnostę. Pytanie tylko, który przebieg będzie wskazywany – ten na nowym liczniku czy ten ze starego, uszkodzone (o ile będzie to możliwe z racji jego stanu…).

Obowiązki diagnosty związane z wymianą licznika przebiegu

Nowe obowiązki będą też nałożone na SKP. Uprawniony diagnosta będzie zobowiązany m.in. do sprawdzania nowo wymienionych liczników, pobierania opłat, przekazywania wskazania nowo zamontowanego licznika do centralnej ewidencji pojazdów. Nie ma tu jednak słowa o weryfikacji stanu starego licznika co budzi pewne kontrowersje. Ale z drugiej strony, sama informacja o wymianie licznika na nowy będzie mogła wzbudzić podejrzenie u nabywającego pojazd. Diagnosta będzie też miał prawo zatrzymania dowodu rejestracyjnego w przypadku, gdy licznik nie odmierza przebiegu pojazdu w jednostkach miary właściwych dla tego rodzaju pojazdu, odczyt wskazania tego licznika wraz z jednostką miary nie jest możliwy lub właściciel pojazdu nie złożył pisemnego oświadczenia o dacie wymiany licznika.

Zobacz: Nie będzie nowych kar za wycięcie DPF! Na razie!