Które systemy wykrywania pieszych działają skutecznie? Okazuje się, że nadal jest z nimi istotny problem, bo wiele układów działa niepewnie. Najlepiej radzą sobie te z samochodów wyższej klasy, dużo gorzej wypadają pod tym względem układy montowane w popularnych, tanich modelach. Tak przynajmniej wynika z badań amerykańskiego instytutu IIHS.
Jak się okazuje, systemy wykrywania pieszych, montowane w popularnych samochodach, nie działają w sposób skuteczny nawet w dzień. W wielu przypadkach po prostu nie reagują na niebezpieczeństwo. Układom wyraźnie przygląda się od lat amerykańska organizacja do spraw bezpieczeństwa na drogach IIHS, która zauważa wyraźny wzrost zabitych wśród pieszych, mimo wprowadzania kolejnych systemów bezpieczeństwa. Tylko w 2018 roku w Stanach Zjednoczonych w wypadkach drogowych zginęło ok. 6,2 tys. pieszych i rowerzystów. To najwyższy wynik od 1990 roku. Teoretycznie, producenci aut odpowiadają na ten trend, inwestując w systemy wykrywania pieszych obejmujące kamery przednie połączone z podzespołami automatycznego hamowania awaryjnego. Tego typu rozwiązania stają się coraz częściej elementem standardowego wyposażenia pojazdów.
Która auta mają skuteczne systemy wykrywania pieszych?
Opublikowane w listopadzie badanie amerykańskiego Instytutu Ubezpieczeń na rzecz Bezpieczeństwa Autostrad (IIHS) wskazało, że nie wszystkie systemy tego typu są równie skuteczne. Z 19 najnowszych modeli aut przeanalizowanych przez organizację 13 zdołało uniknąć zderzenia z pieszym lub znacznie zmniejszyć prędkość uderzenia. Do marek najlepiej radzących sobie z zadaniem należały luksusowe modele: Audi A4, BMW serii 3 i Mercedes-Benz C klasy. Najwyższe noty otrzymały też Nissan Maxima i Volvo S60.
Źle wypadły na ich tle auta popularne i wyraźne tańsze. Chevrolet Malibu, Ford Fusion, Hyundai Sonata i Kia Optima to samochody, w których systemy nie dość, że nie zmniejszyły prędkości bezpośrednio przed zderzeniem z pieszym, to nawet nie był w stanie wykryć manekina symulującego obecność pieszego.
Jak badano systemy wykrywania pieszych?
Badane przez instytut scenariusze dotyczyły sytuacji przejścia pieszego przez jezdnię, dziecka niespodziewanie wybiegającego na ulicę zza przeszkody lub dorosłego idącego poboczem. Te trzy scenariusze stanowią ponad połowę wszystkich przypadków potrąceń. Testy wykonano w słoneczny dzień, na suchej nawierzchni.
Ta technologia jest w początkowych fazach, lecz chcemy wskazać, co producenci już robią dobrze, by zachęcić ich do dalszych prac nad tymi systemami
– wskazał w komentarzu prezes IIHS David Harkey.
To nie były jedyne testy, jakim poddano układy wykrywania pieszych. W październiku własne próby tego typu układów przeprowadziło również Amerykańskie Stowarzyszenie Motoryzacyjne (AAA). Tym razem były to jednak testy nocne, bowiem to właśnie po zmroku dochodzi do 75%. potrąceń pieszych. W testach AAA brały udział: Chevrolet Malibu, Honda Accord, Tesla Model 3 i Toyota Camry.
Co zatrważające, żaden z modeli nie zwolnił przed uderzeniem pieszego. Jak podkreśla, David Harkey, aby skutecznie wykrywać pieszych także w godzinach wieczornych, producenci aut powinni opracować zaawansowane systemy samochodowego oświetlenia nocnego. Bez tego systemy wykrywania pieszych nie działają.
Zobacz: Ponad 50 tysięcy Toyot w Polsce może się zapalić! Akcja serwisowa!
I weź tu powierz życie autonomicznym auto…..