Przedmuchy do skrzyni korbowej (potocznie w silniku) dają specyficzne objawy. Jak można to naprawić? W grę wchodzą dwa rozwiązania problemu – remont silnika lub jego chemiczne czyszczenie. Wszystko zależy od stopnia wyeksploatowania silnika oraz momentu, w którym dostrzeżono pierwsze objawy przedmuchów.
W przypadku aut z większym przebiegiem normalnym jest, że z czasem pojawiają się przedmuchy w silniku. Pojęcie to ma dość szeroki wymiar, ale najczęściej spotykany problem to przedmuchy do skrzyni korbowej (tzw. przedmuchy do miski olejowej). Utarło się przekonanie, że winne temu są zużyte pierścienie tłokowe. I choć faktycznie to one są najczęstszą przyczyną przedmuchów, to nie są jedyną. Co więcej, niejednokrotnie zdarza się, że choć problem stanowią pierścienie, to niekoniecznie są one zużyte i nie muszą być wymieniane na nowe. Jak to możliwe?
Przedmuchy silnika – objawy mogą być mylne
Zacznijmy od tego, że najpierw należy ustalić, czy problemem są przedmuchy do skrzyni korbowej, czy przedmuchy z odmy. Wbrew pozorom, to właśnie zapchana odma stanowi często przyczynę usterki. Trzeba bowiem pamiętać, że to ona odpowiedzialna jest za odpowietrzenie skrzyni korbowej. Jeśli pracujące tłoki napotykają problem w postaci braku drożności w układzie odpowietrzania (w odmie), to pojawiają się nam np. przedmuchy z bagnetu oleju czy przedmuchy z korka wlewu oleju. Dlatego w pierwszej kolejności trzeba sprawdzić odmę, a najlepiej wymienić ją od razu na nową. Dopiero jeśli to nie pomoże, należy koncentrować swoją uwagę na tłokach i ich pierścieniach. Ale bez nadgorliwości, bo choć często to one są winne przedmuchom, to wcale nie muszą być zużyte.
Trzeba bowiem wiedzieć, że przedmuchy w silniku to często rezultat tego, że tłoki mają zapieczone nagarem pierścienie. A mówiąc precyzyjnie, winne są temu laki, które osadzają się w rowkach pierścieni tłokowych. Zablokowane w ten sposób pierścienie nie mogą się w pełni rozprężyć, przez co przestają właściwie uszczelniać tłok z cylindrem. W efekcie pojawiają się szczeliny, przez które przeciskają się gazy z komory spalania i mieszanka paliwo-powietrzna, tworząc tzw. przedmuchy do skrzyni korbowej (silnika). Sęk w tym, że jeśli zdziała się szybko to problem się nie rozwinie, przez co gładzie tulei czy pierścienie nie zdążą się zdeformować. W konsekwencji remont silnika nie będzie konieczny. Co robić, jeśli dostrzeżemy pierwsze objawy przedmuchów silnika?
Jak usunąć przedmuchy do skrzyni korbowej?
W pierwszej kolejności należy skupić się na tym, jak odblokować zapieczone pierścienie. Posłużyć może do tego nafta, która choć jest paliwem ciekłym, ma silne właściwości rozpuszczające. Wystarczy zalać nią tłoki i czekać aż rozpuści laki. Jej stosowanie jest jednak czasochłonne, a efekty nie zawsze zadowalające, co wymusza ponowne jej zalewanie, a to wydłuża czas naprawy. Ma ona też specyficzny zapach, który potrafi się unosić w powietrzu nawet przez kilka dni po zastosowaniu. Dlatego obecnie warsztaty mechaniczne stosują przede wszystkim specjalne preparaty w formie albo płukanki, albo jeszcze lepiej pianki na zapieczone pierścienie.
Zobacz: Jak usunąć nagar z tłoka?
Tego typu pianka aplikowana do silnika przez gniazda świec (żarowych czy iskrowych) bezpośrednio na tłoki i tuleje cylindrów, silnie rozpuszcza nagromadzone na nich osady węglowe, laki i nagary. Jako że operuje w obrębie tłoka i komory spalania, jej działanie może od razu wesprzeć płukanka do silnika, rozpuszczająca zanieczyszczenia w całej magistrali olejowej (zatem także od spodu tłoka). Jak ocenić skuteczność działania tego typu preparatów? Oprócz metody organoleptycznej (za pomocą np. kamery inspekcyjnej), można wykonać duże dokładniejszy test – sprawdzić kompresję silnika przed i po aplikacji preparatów.
Pomiar kompresji jako ocena stanu pierścieni
Sprawny silnik, będący w dobrej kondycji technicznej, cechuje wysoka i równa kompresja. Co to takiego? Kompresja to nic innego jak ciśnienie sprężania, które tworzy pracujący w cylindrze tłok. Na jego wartość wpływ ma m.in. stan pierścieni tłokowych, które stanowią uszczelnienie tłoka. Z czasem ulegają albo wycieraniu (zużyciu) przez co spada kompresja silnika. Ale bardzo często zdarza się, że pierścienie się tylko zapiekają i blokują w rowkach, przez nie rozprężając się właściwie, nie zapewniają właściwej szczelności, a przez to kompresji.
Próbując ocenić stan silnika i skuteczności zastosowanych preparatów, należy sprawdzić kompresję przed i po zaaplikowaniu płukanki i pianki. Służy do tego manometr, którym należy zbadać ciśnienie sprężania na każdy z cylindrów. Pozwoli to nie tylko ocenić, czy chemia zadziałała, ale też mieć pewność, że jednostka napędowa wymaga kosztownego remontu. Jeśli bowiem po zastosowaniu preparatów, kompresja nie poprawiła się, to mechanik ma pewność, że bez poważnej naprawy silnika, w tym przypadku co najmniej wymiany pierścieni się nie obędzie. Czemu? Bo chemia pozwala sprawdzić, czy winne niskiej kompresji są zapieczone czy zużyte pierścienie. A to już naprawdę cenna wskazówka.
Zobacz: Płukanka do silnika – jak ją stosować?
W materiale wykorzystaliśmy preparaty od polskiej firmy chemicznej CHEMMOTOR POLSKA
Dodaj komentarz