Sportowe Audi SQ7 wyposażone w aktywną stabilizację przechyłu, elektrycznie napędzaną sprężarkę czy 48V instalację elektryczną przekonało do siebie jurorów magazynu „Autocar”. Zaawansowane i skomplikowane rozwiązania zrobiły na nich na tyle duże wrażenie, że przyznali temu autu pierwsze miejsce w kategorii „Autocar Innovation Award 2016“. Czy faktycznie jest to tak innowacyjny samochód?
„Przekonstruowany silnik V8 montowany w Audi SQ7 TDI, wykorzystuje elektrycznie napędzaną sprężarkę – to nowość na skalę światową“ – objaśnia dr Stefan Knirsch, członek zarządu Audi AG ds. rozwoju technicznego. Sprężarka ta, zwłaszcza w dolnym zakresie obrotów, uzupełnia pracę dwóch turbosprężarek, zapewniając maksymalną dynamikę silnika, bez tzw. turbodziury. Podstawą wydajności tego urządzenia, jest częściowa instalacja elektryczna o napięciu 48 V, zasilająca w energię również elektromechaniczny system aktywnej stabilizacji. „Tym innowacyjnym rozwiązaniem zastosowanym w nowym Audi SQ7 TDI, po raz kolejny udowadniamy naszą przewagę dzięki technice“ – podkreśla Stefan Knirsch. „To dla nas wielki honor, że jury przyznało nowemu Audi SQ7 TDI wyróżnienie „Autocar Innovation Award“.
Zobacz: Audi SQ7 4.0 TDI – ultra skomplikowana konstrukcja!
Nowością wśród systemów montowanych w tego typu samochodach, jest elektromechaniczna, aktywna stabilizacja przechyłu pojazdu. Pozwala ona znacznie zmniejszyć boczny przechył auta podczas pokonywania zakrętów i zapewnia sportową zwrotność. Dzięki temu Audi SQ7 TDI szybciej pokonuje zakręty. Elektromechaniczna, aktywna stabilizacja przechyłu pojazdu, podobnie jak elektrycznie napędzana sprężarka (EAV), zasilana jest energią z częściowej instalacji elektrycznej o napięciu 48 V.
Zobacz: Facelifting Audi S3 – większa moc i nowy wygląd
Model SQ7 TDI, to pierwsze Audi wykorzystujące ten wydajny układ zasilania. Konwerter prądu stałego umożliwia połączenie częściowej instalacji elektrycznej o napięciu 48 V, z instalacją elektryczną 12 V. Aby zaspokoić wysokie zapotrzebowanie elektromechanicznego systemu aktywnej stabilizacji przechyłu i elektrycznie napędzanej sprężarki na moc i ich chwilowe zapotrzebowanie na energię, pod podłogą bagażnika umieszczono 48-woltowy akumulator litowo-jonowy, zaopatrujący w prąd częściową instalację elektryczną. Jego maksymalna moc wyjściowa wynosi 13 kW. To właśnie wyjątkowe rozwiązanie techniczne, prawdziwa „przewaga dzięki technice”, znalazło w oczach jurorów Autocar najwyższe uznanie.
Źródło: materiały prasowe Audi
Komentarz Daily Drivera:
W mojej ocenie, rozwiązania zastosowane w Audi SQ7 robią ogromne wrażenie. Niestety, wywołują one u mnie także pewne obawy. Jeśli słyszę, że mechanizm stabilizujący przechyły auta oparty jest na specjalnym smarze, którego żywotność przewidziana jest na całe życie auta, to włosy mi dęba stają. Takie zapewnienia oznaczają najczęściej, że części te są nienaprawialne, a ewentualny koszt ich wymiany jest astronomiczny. A że polityki tworzenia jednorazowych aut nigdy nie trawiłem, nowe Audi SQ7 ma u mnie poważnego minusa.
Audi i VW w ogole dążą do robienia jednorazowek a nie aut. Wystarczy zobaczyc jak zbudowany jest silnik 1.0 MPI z VW Up! walki rozrzadu niewymienialne (chyba ze w komplecie z modulem), kolektor wydechowy z glowica zespolony, paswk rozrzadu na cale zycie (choc wymienic sie da ). Samochod powinien byc prosty w budowie i naprawie a di tego wygodny i funkcjonalny. VW chyba zapomnial jak robil kiedys dobre auta.