Wyścig z serii WEC na torze Nurburgring w Niemczech wygrał zespół Porsche. Team w składzie Timo Bernhard (Niemcy), Brendon Hartley (Nowa Zelandia) i Mark Webber (Australia) wywalczył triumf za kierownicą Porsche 919 Hybrid. Bolid tej samej marki zajął drugie miejsce na podium.
Na oczach wspaniałego, ponad 60-tysięcznego tłumu fanów Porsche wywalczyło dwa podwójne zwycięstwa w czwartej rundzie Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC) na torze Nürburgring. 6-godzinny wyścig, odbywający się w temperaturze ponad 30 st. Celsjusza, wygrało Porsche 919 Hybrid z trio w składzie: Timo Bernhard (Niemcy), Brendon Hartley (Nowa Zelandia) i Mark Webber (Australia).
Tuż za nimi dojechało bliźniacze Porsche 919 Hybrid z numerem 18, prowadzone przez Romaina Dumasa (Francja), Neela Janiego (Szwajcaria) oraz Marca Lieba (Niemcy). Kolejny sukces Porsche odniosło w klasie GTE-Pro – dwa egzemplarze 470-konnego 911 RSR należące do zespołu Porsche Manthey dojechały do mety, odpowiednio, na pierwszym i drugim miejscu. Pierwszy z nich na zmianę prowadzili Richard Lietz (Austria) i Michael Christensen (Dania), a drugi – Frédéric Makowiecki oraz Patrick Pilet (obaj Francja).
Porsche prowadzi w klasyfikacji zespołów w WEC
To trzeci wielki triumf młodziutkiego zespołu Porsche i przełomowego modelu 919 Hybrid po zeszłorocznym finale WEC w Brazylii oraz podwójnej wygranej w tegorocznym wyścigu Le Mans. Dla kierowców zwycięskiego prototypu – wśród których jest były kierowca F1 Mark Webber – to także pierwszy upragniony sukces w WEC. Po czwartej rundzie mistrzostw na Nürburgringu Porsche umacnia się na prowadzeniu w klasyfikacji fabrycznych zespołów – z wynikiem 184 pkt. wyprzedza drugie w stawce Audi o 33 pkt., a trzecią Toyotę o 95 pkt.
Tor Nurburgring areną wyścigów WEC 2015
Stosunkowo krótki i kręty tor o długości 5,137 km w połączeniu ze wspólnym startem pojazdów z różnych klas sprawił, że rywalizacja obfitowała w emocjonujące manewry wyprzedzania. Ekipa Dumas/Jani/Lieb (919 Hybrid, #18) dojechała do mety na drugim miejscu po licznych przygodach – zaczynała z pierwszego pola, ale straciła prowadzenie przez kary spowodowane usterką techniczną. Wadliwy czujnik silnika powodował, że samochód zużywał więcej paliwa niż dopuszczały przepisy. Trzeci za kierownicą Neel Jani prowadził przez 76 okrążeń, czyli przez 2,5 zmiany, mimo że zwyczajowo kierowcy zmieniają się na Nürburgring przy każdym pełnym postoju. To do niego należy zresztą rekord okrążenia – 1:37,955 min. Prototyp numer 17 też miał trudny początek – z powodu uszkodzonego nosa zjechał do boksu po zaledwie 24 okrążeniach. Stopniowo udało mu się jednak zdobyć prowadzenie, pokonując bliźniacze Porsche 919 Hybrid oraz prototypy Audi.
W klasie GTE-Pro pierwsze zwycięstwo w tym sezonie świętuje zespół Porsche Manthey – i to od razu podwójne. 470-konne 911 RSR Richarda Lietza i Michaela Christensena (#91) dojechało przed egzemplarzem ich kolegów z ekipy: Frédérica Makowieckiego oraz Patrick Pileta (#92). Zmagania o najwyższe miejsca trwały mniej więcej do połowy wyścigu – po otrzymaniu kary Makowiecki i Pilet prowadzili długi pościg za najszybszym Ferrari, a obecni na trybunach kibice zagrzewali ich do walki. Ostatecznie oba Porsche zyskały ponad jedno okrążenie przewagi nad rywalami, którzy nie zdołali już odwrócić układu sił w wyścigu.
Dla Porsche to pierwsze podwójne zwycięstwo w WEC od listopada 2014 roku, gdy dwie „911” RSR triumfowały w Szanghaju. Jednocześnie Richard Lietz wskoczył na pozycję lidera mistrzostw WEC wśród kierowców klasy GT.
W klasie GTE-Am hollywoodzki aktor i kierowca wyścig Patrick Dempsey (USA) zajął czwarte miejsce wraz z kolegami z zespołu Dempsey Proton Racing: Patrickiem Longiem (USA) i Marco Seefriedem (Austria). Ich 911 RSR momentami było nawet na prowadzeniu, podobnie jak egzemplarz należący do ekipy Abu Dhabi Proton Racing, prowadzony przez fabrycznego kierowcę Porsche, Earla Bambera (Nowa Zelandia) oraz Christiana Rieda (Niemcy) i Khaleda Al Qubaisiego (Abu Zabi). Ostatecznie musieli oni jednak zadowolić się szóstą pozycją.
Wybrane komentarze po wyścigu:
Matthias Müller, Prezes Zarządu Porsche AG: „Po sukcesie w Le Mans wiązaliśmy z rundą na Nürburgring duże nadzieje. Dobrze wykorzystaliśmy okres między kolejnymi rundami – Porsche pokazało, co potrafi, nie tylko w LMP1, ale i GTE-Pro. Gratulacje dla wszystkich, którzy przyczynili się do tych sukcesów”.
Dr Frank-Steffen Walliser, Dyrektor działu Porsche Motorsport: „Nie możemy pozwolić, by inni pokonali nas na własnym podwórku. Wyniki są oczywiście doskonałe. Wyścig nie był najłatwiejszy, zwłaszcza że musieliśmy pogodzić się z kilkoma karami. Kierowcy wykonali jednak świetną robotę, strategia naszych zespołów zadziałała, a wcześniejsze testy zdecydowanie się opłaciły. Spełniło się nasze marzenie – podwójne zwycięstwo Porsche w LMP1 na oczach niemieckich kolegów”.
Fritz Enzinger, wiceprezes LMP1: „Nowy pakiet aerodynamiczny dla modelu 919 Hybrid działał bardzo dobrze. Dzisiejsze punkty przybliżają nas do ostatecznego celu – zwycięstwa w klasyfikacji producentów. Chcę z tego miejsca podziękować wszystkim w Weissach. Czekamy teraz na kolejne 6-godzinne wyścigi!”.
Piąty z ośmiu tegorocznych wyścigów WEC odbędzie się 19 września na torze Circuit of the Americas w Austin (USA).
W mistrzostwach WEC startują pojazdy należące do czterech klas: LMP1 (np. 919 Hybrid), LMP2, LMGTE-Pro (np. 911 RSR) oraz LMGTE-Am (np. 911 RSR, homologacja 2014). Wszystkie biorą udział w tym samym wyścigu, ale są klasyfikowane osobno.
Wyniki 6-godzinnego wyścigu na Nürburgring:
1. Bernhard/Hartley/Webber, Porsche 919 Hybrid, 203 okrążenia
2. Dumas/Jani/Lieb, Porsche 919 Hybrid, -1 okrążenie
3. Fässler/Lotterer/Tréluyer, Audi R18 e-tron quattro, -1 okrążenie
4. Di Grassi/Duval/Jarvis, Audi R18 e-tron quattro, -1 okrążenie
5. Davidson/Buemi/Nakajima, Toyota TS040 Hybrid, -3 okrążenia
6. Wurz/Sarrazin/Conway, Toyota TS040 Hybrid, -4 okrążenia
Długodystansowe Mistrzostwa Świata FIA (WEC), wyniki po 4 z 8 rund, klasyfikacja kierowców:
1. Lotterer/Tréluyer/Fässler, Audi, 95 pkt.
2. Bernhard/Hartley/Webber, Porsche 78 pkt.
3. Dumas/Jani/Lieb, Porsche, 76 pkt.
4. Tandy, Porsche & Oreca, 66 pkt.
5. Bamber/Hülkenberg, Porsche, 58 pkt.
6. Di Grassi/Duval/Jarvis, Audi, 52 pkt.
Klasyfikacja producentów WEC:
1. Porsche – 184 pkt.
2. Audi – 151 pkt.
3. Toyota – 89 pkt.
Wyniki 6-godzinnego wyścigu na Nürburgring – klasa GTE-Pro:
1. Lietz/Christensen, Porsche 911 RSR, 176 okrążeń
2. Pilet/Makowiecki, Porsche 911 RSR, 175 okrążeń
3. Rigon/Calado, Ferrari F458 Italia, 175 okrążeń
4. Sörensen/Nygaard, Aston Martin, 175 okrążeń
5. MacDowall/Stanaway/Rees, Aston Martin, 174 okrążenia
6. Turner/Mücke/Adam, Aston Martin, 173 okrążenia
7. Bruni/Vilander, Ferrari F458 Italia, 168 okrążeń
Wyniki 6-godzinnego wyścigu na Nürburgring – klasa GTE-Am:
1. Bertolini/Shaytar/Basov, Ferrari F458 Italia, 173 okrążenia
2. Dalla Lana/Lamy/Lauda, Aston Martin, 172 okrążenia
3. Perrodo/Collard/Aguas, Ferrari F458 Italia, 172 okrążenia
4. Dempsey/Long/Seefried, Porsche 911 RSR, 172 okrążenia
5. Roda/Ruberti/Poulsen, Chevrolet Corvette, 171 okrążeń
6. Ried/Bamber/Al Qubaisi, Porsche 911 RSR, 170 okrążeń
7. Castellacci/Goethe/Hall, Aston Martin, 169 okrążeń
Punktacja WEC w klasie GTE-Pro po 4 z 8 wyścigów – producenci:
1. Ferrari, 166 pkt.
2. Porsche, 142 pkt.
3. Aston Martin, 106 pkt.
Punktacja WEC w klasie GTE-Pro po 4 z 8 wyścigów – kierowcy:
1. Richard Lietz, Porsche, 73 pkt.
2. Davide Rigon, James Calado, Ferrari, 72 pkt.
3. Gianmaria Bruni, Toni Vilander, Ferrari, 62,5 pkt.
4. Alexey Basov, Andrea Bertolini, Victor Shaytar, Ferrari, 58 pkt.
5. Michael Christensen, Porsche, 55 pkt.
8. Frédéric Makowiecki, Porsche, 42 pkt.
10. Patrick Dempsey, Patrick Long, Marco Seefried, Porsche, 32 pkt.
14. Patrick Pilet, Porsche, 24 pkt.
Punktacja WEC w klasie GTE-Pro – zespoły:
1. AF Corse, #71 Ferrari, 86 pkt.
2. Porsche Team Manthey, #91 Porsche, 82 pkt.
3. AF Corse, #51 Ferrari, 80 pkt.
Źródło: materiały prasowe Porsche
Dodaj komentarz