Według danych PZPM i PSNM, na koniec sierpnia 2024 r. w Polsce było 7725 punktów ładowania (4264 stacje). Niemal 30% z nich to szybkie punkty DC, ale większość to wolne ładowarki AC o mocy do 22 kW. Polska wciąż wypada słabo na tle UE – z mniej niż jedną ładowarką na 100 km dróg znajduje się wśród państw o najmniejszej dostępności stacji ładowania. Największy problem stanowi niedobór szybkich stacji przy trasach, co ogranicza mobilność między miastami.
Szybkich stacji ładowania o mocy około 150 kW, potrzebnych szczególnie na długich trasach, jest w Polsce zaledwie ok. 300. W miastach, gdzie auta są parkowane na dłużej, liczba ładowarek rośnie, ale wciąż nieproporcjonalnie wolno. Raport PSNM wskazuje, że w 19 z 37 największych miast udział szybkich punktów DC nie przekracza 20%, co stanowi barierę dla rozwoju elektromobilności. Brak rozwiniętej infrastruktury wpływa bezpośrednio na decyzje o zakupie aut elektrycznych – odsetek osób rezygnujących z tego powodu wzrósł do 36%. Problemem są także tzw. „białe plamy” na mapie ładowarek, gdzie brakuje stacji, zwłaszcza poza dużymi aglomeracjami. Długie terminy przyłączania nowych stacji utrudniają rozwój sieci, mimo że wielu operatorów chce inwestować w infrastrukturę.
Zobacz: Aktualna liczba elektrycznych aut i stacji ładowania w Polsce
Dodaj komentarz