REKLAMA

Test Skoda Scala 1.0 TSI 115 KM

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: DailyDriver.pl · Dodane: 27 kwietnia 2025
Zobacz także:
Nasza opinia » Galeria »

Skoda Scala wyposażona w silnik 1.0 TSI 115 KM to zaskakująco udane auto, które stoi w cieniu Octavii. Ale jej gruntowny test pokazał nam, że pod pewnymi względami, Scala będzie lepszym wyborem niż jej większa siostra. Zwłaszcza w dobie taniej konkurencji z Chin.

Chińska konkurencja mocno dyscyplinuje producentów samochodów z Europy, Japonii i Korei. I dobrze, bo rywalizacja oznacza, że zyskać może na niej tylko klient. Bliższy kontakt z chińskimi autami pokazuje jednak, że choć mają one ogromne możliwości, to brakuje im póki co komplementarności jako całość. Dobrze to widać na przykładzie Skody Scali, która choć nie wyróżnia się czymś specjalnym na rynku, to poszczególne jej komponenty tworzą naprawdę udaną całość. Zwłaszcza dla kogoś, kto szuka przestronnego auta z trwałym, oszczędnym i dynamicznym silnikiem.

Skoda Scala – wnętrze

Niewielkich gabarytów nadwozie Skoda Scali, skrywa obszerne wnętrze. Co prawda auto jest dość wąskie, za to bez problemu mieszczą się tu jednocześnie cztery dorosłe osoby mierzące 185 cm wzrostu. To zdecydowanie większy samochód niż Volkswagen Golf, Peugeot 308 czy Opel Astra, który zapewnia dużo miejsca na nogi w obu rzędach siedzeń.

Skoda Scala to hatchback o cechach kombi. Dlatego jej wnętrze i bagażnik są zaskakująco obszerne.

Do tego bagażnik ma aż 467 l litrów czyli więcej nie tylko od przeciętnego auta kompaktowego, ale też od chińskich SUV-ów pokroju Beijing Baic 5 czy MG ZS. I to może być dla wielu osób sporym zaskoczeniem, bo z zewnątrz tego nie widać. Scala pozwala się łatwo manewrować, widoczność jest niezła, a małe gabaryty pozwalają szybko znaleźć miejsca parkingowe.

Zobacz: Test Skoda Octavia 1.5 TSI DSG

Kokpit Skody Scali to ergonomia, ergonomia i jeszcze raz ergonomia. Analogowe przyciski i pokrętła do sterowania klimatyzacją, osobne do regulacji radia i systemu multimedialnego, a do tego obsługiwany dotykowo ekran multimedialny. Jakość obrazu na wyświetlaczu jest dużo lepsza niż w większości chińskich aut, ale same multimedia nie są tak zaawansowane jak w nowych Skodach. Za to Android Auto czy Apple Car Play działają bezbłędnie i bezprzewodowo. Przyzwyczajenia wymaga komputer pokładowy (z początku nie mogliśmy odnaleźć resetowania danych z określonej trasy przejazdu), za to jest on bardzo rozbudowany i pokazuje np. nie tylko temperaturę cieczy chłodzącej, ale także oleju silnikowego.

Dużo miejsca w II rzędzie siedzeń, nawet mimo fotela kierowcy ustawionego pod osobę mierzącą 185 cm wzrostu. 

Momentami przeszkadza fakt, że wskaźniki zegarów są słabo zabezpieczone przez słońcem, które powoduje silne refleksy. Materiały wykończeniowe są więcej niż dobre, bo cała górna deska rozdzielcza wykonana jest z wysokiej jakości, miękkiego tworzywa. Jedynie tylne boczki drzwi są twarde, co niestety jest powszechne na rynku, ale chińska konkurencja zapewne zmieni ten trend. Zobaczycie.

Fotele są niezłe, ale ten kierowcy mógłby lepiej podpierać uda. Niestety regulacja kąta nachylenia siedziska w tej klasie samochodów nadal jest rzadko spotykana. Alternatywą może być wybranie Skali w wersji Monte Carlo, gdzie mamy dużo lepsze fotele sportowe. Przyzwoicie Skoda Scala wypada pod kątem wyciszenia wnętrza. Co prawda na autostradzie szum opływającego powietrza pojawia się przy ok. 130 km/h, ale nie jest on zbyt natarczywy i nawet przy prędkości 190 km/h, nadal można w kabinie rozmawiać z pasażerem bez przekrzykiwania się. Czuć tutaj volkswagenowską szkołę projektowania aut pod niemieckie Autobahny. Natomiast absolutnie wybitne jest wyciszenie silnika, którego prawie w ogóle nie słychać do 4500 obr./min. Tutaj Skoda nie daje szans konkurencji i to nie tylko tej z 3-cylindrowymi silnikami. Po prostu tak powinno wyciszać się każdy silnik.

Skoda Scala – silnik 1.0 TSI 115 KM DUSA

Jeśli mowa samej jednostce napędowej to w tym przypadku możemy mówić w samych superlatywach. I będzie to największe zaskoczenie dla potencjalnych nabywców. Benzynowy silnik 1.0 TSI oznaczony symbolem DUSA to już generacje tego motoru. Ma moc 115 KM, generuje 200 Nm od 2000 obr./min i zapewnia dobre osiągi. Ale wrażenie robi nie tylko dynamika i niskie zużycie paliwa, ale przede wszystkim wysoka kultura pracy.

Pod maską Scali pracuje 1.0 TSI evo2 o mocy 115 KM. Zaskakuje dynamiką i kulturą pracy, ale najbardziej ceniony jest za bezawaryjność.

Mimo że silnik ma tylko 3 cylindry, to nie czuć żadnych wibracji ani drgań (jedynie delikatne przy gaszeniu), jest wzorowo wyciszony, a do tego cieszy się opinią niezniszczalnego. W nowej wersji wyróżnia go turbosprężarka ze zmienną geometrią kierownic (VGT), układ bezpośredniego wtrysku benzyny o ciśnieniu 350 barów oparty o 5 fazowe wtryskiwacze i blok silnika ze ściankami cylindrów pokrytych plazmowo żelazem. A co więcej, jak wynika z naszych pomiarów na hamowni, silnik ma większą moc niż obiecuje to producent.

Testy przeprowadzone na hamowni Unitronic wykazały, że niewielki motor 1.0 TSI z serii evo2 generuje moc większą o ponad 5 KM. Biorąc pod uwagę i tak duże, seryjne wysilenie tej jednostki napędowej, wrażenie robią bardzo pozytywne opinie właścicieli na temat tego motoru. Przebiegi na poziomie 500 tysięcy km (bez awarii) są czymś powszechnym. Więcej na ten temat mówimy w powyższym filmie na YouTube.

Skoda Scala 1.0 TSI 115 KM – zmierzone osiągi

Zmierzone przez nas osiągi potwierdzają ponad przeciętną dynamikę. Co prawda sprint do 100 km/h był nieco gorszy od deklaracji producenta (9,9 s zamiast 9,5 s), ale dynamika powyżej tej szybkości okazała się naprawdę dobra. Skoda Scala przyspiesza do 120 km/h w 14,1 s, a do 140 km/h w 18,7 s co oznacza, że lepiej przyspiesza niż np. Toyota Avensis II z silnikiem wolnossącym 1.8 o mocy 129 KM. Duży moment obrotowy 200 Nm dostępny od niskich obrotów robi swoje i pozytywnie wpływa na elastyczność.

Zobacz: Test Dacia Duster 1.2 TCe

W połączeniu ze świetnie pracującą skrzynią manualną MQ281 jazda Scalą jest naprawdę dynamiczna i żwawa. Momentami trudno uwierzyć, że pod maską pracuje tak mały silnik. Ale to potwierdza opinie, że odpowiednio dobrane auto pod kątem masy, cieszy się naprawdę dobrą dynamiką mając pod maską 1.0 TSI evo2.

Skoda Scala 1.0 TSI 115 KM – zużycie paliwa

Dobrze, a nawet bardzo dobrze wypadły też testy zużycia paliwa. W mieście takim jak Warszawa Skoda Scala 1.0 TSI 115 KM zużywa od 6 do 7,5 l/100 km w godzinach szczytu. Poza nimi, można zejść nawet poniżej 6 l/100 km. Na autostradzie spalanie nie przekraczyło 7,0 l/100 km przy średniej prędkości ponad 140 km/h z 3 osobami i ich bagażem na pokładzie.

Z kolei na drodze ekspresowej, przy tym samym obciążeniu pojazdu i przy średniej prędkości 123 km/h zużycie paliwa zamknęło się w 5,5 l/100 km. Szczerze? Rewelacja. Ale prawdziwy pokaz możliwości ten silnik pokazał podczas jazdy mieszanej po drogach krajowych i ekspresowych z prędkościami do 110 km/h (przeciętnie 90-105 km/h).

Trasę o dystansie 94 km pokonaliśmy ze średnią prędkością 78 km/h (czyli utrzymują szybkość 90-110 km/h, doliczając do tego przejazdy przez miasta, które pod drodze mijaliśmy), uzyskując średnie zużycie paliwa zaledwie 3,8 l/100 km. Z trzema osobami na pokładzie. Takiego wyniku w aucie benzynowym jeszcze nigdy nie osiągnęliśmy na tym odcinku pomiarowym.

Skoda Scala 1.0 TSI 115 KM – zawieszenie i hamulce

Co ważne, Skoda Scala ma dobrze zestrojone podwozie do potencjału silnika i charakteru auta. Zawieszenie jest mocno sprężyste, czyli z jednej strony pozwala pewnie poruszać z dużymi prędkościami po autostradzie, a z drugiej oferuje komfort jakiego oczekuje się od auta rodzinnego. Co ciekawe, mimo że zawieszenie delikatnie dudni na dużych nierównościach, co jest cechą typową dla auta z grupy VAG, to robi to prawie niezauważalnie na tle innych modeli.

Jeśli dodać do tego świetnie zestrojony układ kierowniczy, który ma przyjemny opór, a do tego nie jest przesadnie bezpośredni, to otrzymujemy auto, dające wyjątkowe poczucie pewności podczas jazdy nawet na mocno zróżnicowanej nawierzchni. I to jest ten element, który naszym zdaniem bardzo mocno odróżnia auta europejskie od chińskich. Kto nie wierzy, niech przejedzie się np. nowym MG 3 Hybrid, a potem wsiądzie od razu do Skody, a dopiero potem wyda werdykt.

Scala dobrze też wypadła w próbach hamowania, mimo że nasz egzemplarz miał tanie i raczej mocno przeciętne opony Nexen. Mimo tego po rozgrzaniu układu hamulcowego, droga hamowania z prędkości 100 km/h wyniosła 38,0 m (przed rozgrzaniem 39,1 m). Gdyby zastosować ogumienie lepszej klasy np. Continental, Michelin czy Dunlop, wynik można by poprawić o 2-3 m, patrząc na słabe wyniki testów ogumienia Nexen.

Skoda Scala 1.0 TSI 115 KM – cena i wyposażenie

Przechodząc do najważniejszego, czyli do ceny, warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze, Scala występuje z 3 skrzyniami biegów, jakie można dopasować do silnika 1.0 TSI (DSG i dwie manualne 5- i 6-biegowe). Po drugie, obecnie można liczyć na spore rabaty, dzięki czemu najtańsza Skala jest dostępna od 85 700 zł. Po trzecie, że nawet tak dobrze wyposażona wersja jak nasza Selection (Edition 130) z mocniejszym silnikiem 1.0 TSI 115 KM i 6-biegową skrzynią manualną, zmieści się z ceną w 100 tys. zł.

W standardzie są podgrzewane fotele, kierownica i przednia szyba, do tego dwustrefowa klimatyzacja, kamera cofania, czujniki parkowania z tylu, pełna elektryka szyb i lusterek, system bezkluczykowy, reflektory LED, alufelgi 16-calowe itd. A jakby komuś było mało, za dodatkowe 6 tys. zł można mieć przekładnię automatyczną DSG. I właśnie to jest dowód na to, że chińska konkurencja się przydaje, bo gdyby nie ona, taka Scala kosztowałaby dziś 115-120 tys. zł. A może i więcej!

Zobacz: Test MG3 Hybrid

Test Skoda Scala 1.0 TSI 115 KM

Ocena

91 %
Opinia autora: "Nieduża, za to przestronna i pakowna. Wyposażona w trwały i sprawdzony silnik, zachwyca kulturą jego pracy, dynamiką i niskim zużyciem paliwa. Dobrze się prowadzi, przyzwoicie hamuje, daje poczucie pewności. Nieźle wyposażona i prawie wzorowa pod kątem ergonomii. Gdyby tylko dołożyć lepsze fotele byłaby wręcz idealna. Trudno o lepsze auto do 100 tys. zł z tak dobrym napędem, oferujące tak dużo w cenie do 100 tys. zł. Szczerze polecam."
przestronna kabina, duży kufer, dobra dynamika, niskie spalanie, wysoka kultura pracy i bezawaryjność motoru, bardzo dobra skrzynia manualna, przyzwoite wyposażenie i materiały wykończeniowe, dobry komfort jazdy, konkurencyjna cena
przeciętne siedziska foteli, brak kamery 360 stopni, twarde plastiki tylnych drzwi, obijające światło wskaźniki przed kierowcą

Cena

99 000 PLN

Dane podstawowe

Marka:
Skoda
Model:
Scala
Rok produkcji:
2025
Cena samochodu:
90 150 zł
Ocena samochodu:
91 %
Test zderzeniowy Euro NCACP:
5 gwiazdek

Osiągi samochodu

Przyspieszenie 0-100 km/h:
9,5 s
Prędkość maksymalna:
202 km/h
Zużycie paliwa w mieście:
l
Zużycie paliwa poza miastem:
l
Zużycie paliwa średnio:
4,7 l

Układ napędowy

Rodzaj silnika:
benzynowy
Położenie silnika:
poprzeczne z przodu
Zasilanie alternatywne silnika:
Wtrysk paliwa:
bezpośredni
Układ cylindrów:
rzędowy
Liczba cylindrów:
3
Liczba zaworów:
12
Pojemność silnika:
999 cm3
Oznaczenie silnika:
DUSA
Silnik doładowany/wolnossący:
doładowany
Rodzaj doładowania:
turbodoładawanie
Rodzaj turbosprężarki:
zmienna geometria kierownic
Moc maksymalna:
115 KM
Moc maksymalna silnika spalinowego:
115 KM
Prędkość obrotowa dla maksymalnej mocy silnika:
5500 obr./min
Maksymalny moment obrotowy silnik spalinowego:
200 Nm
Prędkość obrotowa dla maksymalnego momentu obr.:
2000-3500 obr./min
Skrzynia biegów:
manualna
Liczba biegów:
6
Rodzaj napędu:
przedni
Mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu LSD:
nie

Nadwozie

Rodzaj nadwozia:
hatchback
Rozstaw osi:
2649 mm
Długość nadwozia:
4362 mm
Szerokość nadwozia:
1793 mm
Wysokość nadwozia:
1514 mm
Prześwit:
149 mm
Współczynnik oporu powietrza Cx:
0,28
Masa własna:
1141 kg
Ładowność:
479 kg
Pojemność bagażnika (standardowa):
467 l
Pojemność bagażnika (maksymalna):
1410 l
Pojemność zbiornika paliwa:
52 l

Układ hamulcowy

Przednie hamulce:
tarcze wentylowane
Tylne hamulce:
tarcze lite
Średnica przednich hamulców:
mm
Średnica tylnych hamulców:
mm

Podwozie

Zawieszenie przednie:
kolumny MacPhersona
Zawieszenie tylne:
belka skrętna
Liczba obrotów kierownicy:
Średnica zawracania:
m
Opony:
205/55 R16 Nexen N'fera SU1

Dane testowe

Zużycie paliwa w mieście:
6,6 l/100 km
Zużycie paliwa poza miastem:
3,8 l/100 km
Zużycie paliwa srednio:
5,2 l/100 km
Prędkość obrotowa silnika przy 140 km/h:
3100 obr./min.
Przyspieszenie 0-100 km/h:
9,9 s
Przyspieszenie 0-200 km/h:
b.d.
Przyspieszenie 80-120 km/h:
7,1 s
Przyspieszenie 100-200 km/h:
b.d.
Czas przejazdu 1/4 mili:
17,1 s
Droga hamowania 100-0 km/h:
38,0 m

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o