REKLAMA

Polacy uważają się za dobrych kierowców, statystyki wypadków temu przeczą!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: DailyDriver.pl · Dodane: 17 sierpnia 2021
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Ponad 90% polskich kierowców uważa, że dobrze jeździ samochodem. Statystyki wypadków pokazują jednak co innego. Wbrew obiegowej opinii, wypadki drogowe w Polsce to domena trzeźwych kierowców. Skoro zatem uważamy się za tak dobrych kierowców, to czemu tak często zabijamy ludzi na drogach?

Przeciętny polski kierowca ma dosyć mgliste pojęcie o faktycznych przyczynach i sprawcach wypadków drogowych w Polsce. Wielu uważa, że na naszych drogach zabijają głównie pijani kierowcy, albo ci, którzy jeżdżą za szybko. A jak pokazują statystyki, pijani kierowcy są sprawcami maksymalnie 7% wypadków. Co więcej, to nie prędkość sama w sobie jest główną przyczyną wypadków drogowych, gdyż to właśnie wprowadzenie tras szybkiego ruchu spowodowało wyraźne zmniejszenie liczby zabitych na drogach. Dlaczego zatem stale skupiamy się na tych dwóch sprawach, mimo że statystki wypadków drogowych wręcz krzyczą o większe zrozumienie? Bo alkohol i prędkość są bardziej medialne i można łatwo im nadać bardzo pejoratywny charakter.

Główni sprawcy wypadków drogowych w Polsce

Żeby sprawa była jasna – pijanych kierowców trzeba tępić i możliwie szybko wyeliminować z polskich dróg. Co do tego nie ma wątpliwości. Im jest ich więcej, tym gorzej, bo są po prostu nieobliczalni w swym zachowaniu. Ale nawet jeśli ich wyeliminujemy, praktycznie nic nie zmieni się na drogach w Polsce, bo 9 na 10 osób, które zabijają lub powodują ciężkie obrażenia na drogach to ludzie trzeźwi.

Co więcej, są to osoby przeświadczone o swoich wysokich umiejętnościach za kierownicą. Z badania Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika bowiem, że 91% Polaków uważa się za dobrych kierowców. Dlatego, żeby coś się zmieniło na drogach w Polsce, kierowcy powinni przede wszystkim zweryfikować swój styl jazdy, kulturę i zachowanie na drodze. I popracować nad umiejętnościami, bo zdanie kursu na prawo jazdy nie czyni nikogo dobrym kierowcą.

Prędkość prędkości nierówna

Na pewno pomocne w poprawie bezpieczeństwa na drogach będzie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Nadmierna szybkość, to jeden z głównych powodów wypadków na drodze. Tylko, że aspekt ten jest błędnie przypisywany co do samej wartości liczbowej prędkości, a nie do rzeczywistych warunków na drodze. Wystarczy bowiem zwrócić uwagę na fakt, że tam gdzie Polacy jeżdżą najszybciej, czyli na drogach ekspresowych i autostradach, wypadków jest najmniej (mniej niż 5 procent!) A to przecież tam prędkości rzędu 160-180 km/h są czymś coraz bardziej powszechnym.

Wypadki drogowe, gdzie ginie najwięcej osób, mają miejsce na drogach dwukierunkowych, jednojezdniowych, na których można poruszać się maksymalnie z prędkością 90 km/h. Dlatego patrzenie na prędkość wyłącznie przez pryzmat jej wartości liczbowej, a nie układu odniesienia, jest płytkie i wypacza fakty. Owszem, prędkość ma ogromny wpływ na to, czy do wypadku dojdzie oraz jak potężne będę jego skutki (wynik to z praw fizyki), ale istotne jest też spectrum samego miejsca zdarzenia.

Ustąp pierwszeństwa – żyj i daj żyć innym

Skupienie się wyłącznie na aspekcie prędkości jako wartości liczbowej, wypacza główną przyczynę wypadków drogowych w Polsce, czyli nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu. Tylko w 2020 roku na skutek tego wykroczenia doszło w Polsce do 5708 wypadków drogowych (z powodu niedostosowania prędkości – 5516). Problem jest bagatelizowany, a przecież to właśnie ten aspekt, w połączeniu z nadmierną szybkością, generuje największe tragedie i ofiary śmiertelne.

Gdzie szukać przyczyn? Nieustąpienie pierwszeństwa to najczęściej efekt braku skupienia kierowcy na sytuacji na drodze i oraz niskich umiejętności za kierownicą. Problemy z oceną odległości od innego pojazdu, nieumiejętne, zbyt powolne wykonywanie manewru lub po prostu lekceważenie znaków drogowych i innych użytkowników to najczęstsze przyczyny tego typu wypadków. Co więcej, nieustąpienie pierwszeństwa na drodze ma szerszy charakter.

Zobacz: Asystent zmęczenia kierowcy jako obowiązkowe wyposażenie od 2022 roku!

Warto bowiem zaznaczyć, że trzecią, najczęstszą przyczyną wypadków w Polsce jest nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych. W 2020 roku z tego powodu doszło do 2 318 wypadków, w których śmierć poniosło 169 osób. Teoretycznie sytuacja ma się poprawić na skutek wprowadzenia nowych przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych na pasach. Nie jest to jednak oczywiste. Wiele zależy od nas samych. Jeśli piesi w imię niezrozumienia nowych przepisów, będą wchodzić pod jadące blisko pasów auta, przekonani o swoim „prawie”, to raczej statystyki się jeszcze bardziej pogorszą. Warto bowiem pamiętać, że nowe przepisy cały czas zabraniają pieszemu wtargnięcia na pasy. Jeśli nie zaczniemy szanować się na drodze wzajemnie, to możemy wymyślać coraz to nowsze przepisy, a efektem tego będzie przede wszystkim wzajemna „walka” ze sobą, a nie racjonalne i zgodne współżycie.

Zobacz: Niemcy powodują w Polsce najwięcej wypadków drogowych!

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności