Ford Mustang Mach-E GT ma dzisiaj swój debiut. Premiera nastąpi na Festival of Speed w Goodwood w Wielkiej Brytanii. Jest to najmocniejsza odmiana elektrycznego SUV-a Forda, a jego moc, moment obrotowy, osiągi czy hamulce Brembo robią wrażenie nawet na niektórych petrolheadach. W Polsce auto będzie można zamawiać od września tego roku.
Ford Mustang Mach-E wzbudza ogromne kontrowersje. Nie chodzi wcale o fakt, że jest to szybki, elektryczny SUV. Fani marki maja za złe producentowi, że wykorzystał legendarną nazwę sportowego coupe do budowania rozpoznawalności zupełnie innego modelu, kompletnie niezwiązanego z Mustangiem. Ale marketingowcy na pewno szacowali, czy taki pomysł ma sens i najwyraźniej korzyści były większe niż straty. Póki co, plan chyba działa, bo auto zostało całkiem dobrze przyjęte przez niektóre rynki. Teraz do oferty ma trafić najmocniejsza, topowa wersja GT. W czym będzie lepsza od dotychczasowych modeli?
Ford Mustang Mach-E GT – silnik, osiągi, hamulce i zawieszenie
Przede wszystkim Mustang Mach-E GT dysponuje wyższym momentem obrotowym, niż jakikolwiek inny seryjny pojazd Forda, oferowany kiedykolwiek klientom w Europie. Dwusilnikowy, elektryczny zespół napędowy, przekazujący moment obrotowy na wszystkie koła (każy silnik na osobną oś) wytwarza łącznie moc 487 KM i moment obrotowy 860 Nm! To o 15% większy moment niż w Fordzie GT. Auto jest przy tym w stanie przyspieszać 0-100 km/h w 3,7 sekundy, co czyni go najszybciej przyspieszającym pięciomiejscowym samochodem Forda oferowanym dotychczas w europejskiej gamie. Napęd ma także zadowolić kierowców o sportowej żyłce, bo większa część momentu obrotowego trafia na tylne koła.
Elektryczny Ford Mustang Mach-E GT to najszybsza wersja tego elektrycznego SUV-a
Ale to nie koniec. Mustang Mach-E GT otrzymał zaawansowane adaptacyjne zawieszenie MagneRide i wydajny układ hamulcowy opracowany przez włoski koncern Brembo. Zawieszenie dostosowano do europejskich dróg i oczekiwań europejskich kierowców, a system w sposób elektroniczny kontroluje płyn magnetoreologiczny wewnątrz amortyzatora, tak aby w czasie rzeczywistym reagować na zmieniające się warunki drogowe i płynnie dostosowywać charakter pojazdu do wybranego trybu jazdy. Z kolei przednie hamulce Brembo oparto na wentylowanych tarczach o średnicy aż 385 mm co oznacza, że są one największymi spośród wszystkich stosowanych w Mustangach Mach-E.
Ford Mustang Mach-E GT – bateria, zasięg, czas ładowania
Skoro jest to elektryczne auto, to trzeba wspomnieć o jego „baku paliwa”. Mustang Mach-E GT, wyposażony standardowo w powiększony akumulator o pojemności 88 kWh (energii użytecznej), umożliwia entuzjastom motoryzacji jazdę z napędem czysto elektrycznym, zapewniając do 500 km zasięgu między kolejnymi ładowaniami (WLTP). Ładowanie z mocą do 150 kW może zwiększyć zasięg jazdy średnio o 99 km w ciągu około 10 minut ładowania, a ładowanie od 10% do 80% pojemności akumulatora trwa około 45 minut. Ile rzeczywiście jest w stanie pokonać na jednym ładowaniu spróbujemy ocenić w trakcie testu, bo 500 km wydaje się wartością zbyt optymistyczną.
Ford Mustang Mach-E GT – nowości i wyposażenie
Ponadto Mach-E GT posiada też nowy tryb Untamed Plus, który ma ułatwić kierowcy wykorzystanie mocy układu napędowego oraz uzyskać powtarzalność czasów kolejnych okrążeń toru. Efekt uzyskano dzięki jednoczesnemu sterowania pracą kontroli trakcji i stabilności, zapewniając przy okazji bardziej ekscytujące wrażenia z jazdy, gdy pozwalają na to przepisy i warunki. Do tego Mach-E GT ma specjalnie opracowane dla niego opony Pirelli 245/45 R20 o unikatowym wzorze bieżnika.
Wyposażenie standardowe tej wersji Mustanga-E obejmuje sportowe fotele Ford Performance, 20-calowe obręcze kół, charakterystyczne dla tej wersji lakiery Grabber Blue i Cyber Orange oraz unikalne elementy stylizacji nadwozia, jeszcze bardziej wyróżniające elegancką i mocną sylwetkę SUV-a, a jednocześnie zachowujące niepowtarzalne cechy najlepiej sprzedającego się samochodu sportowego świata.
Zobacz: Ford Mustang Mach-e w Polsce! Oto cennik i wszystkie jego wersje
Dodaj komentarz